20 października na posiedzeniu sejmowej Komisji ds. regulacji rynku farmaceutycznego ogłoszony został projekt nowelizacji Prawa farmaceutycznego wprowadzającej szereg rewolucyjnych zmian w przepisach dotyczących funkcjonowania aptek. Projekt ten nie jest jeszcze oficjalnie procedowany przez Sejm – jego pomysłodawcy wchodzący w skład zespołu samodzielnie nie dysponują nawet inicjatywą ustawodawczą. Zgodnie z regulaminem sejmu, poselskie projekty ustaw mogą być wnoszone przez komisje sejmowe (ale nie zespoły) lub co najmniej 15 posłów podpisujących projekt (w skład Zespołu ds. regulacji rynku farmaceutycznego wchodzi 3 senatorów i jedynie 11 posłów).
Projekt można uznać za konkurencyjny wobec zmian zapowiedzianych przez rząd. Prace zespołów powołanych przez Ministra Zdrowia dla przygotowania zmian w Prawie farmaceutycznym wciąż trwają, zaś ich rezultaty nie ujrzały jeszcze światła dziennego. O jednym z nich – powołanym zarządzeniem z dnia 20 października pisaliśmy niedawno na naszym blogu. Wciąż pracuje również powołany w marcu zespół, którego zadaniem jest opracowanie projektu ustawy o zawodzie farmaceuty. Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia Krzysztofa Łandę w odpowiedzi na interpelację nr 4198 z 27 lipca 2016 r., projekt ten ma właśnie wprowadzać zmiany w Prawie farmaceutycznym w zakresie regulującym zasady prowadzenia aptek.
Mając na uwadze, że treść przedstawionego projektu odpowiada w istotnym zakresie postulatom zgłaszanym przez środowisko związane z samorządem aptekarskim, jej częściową zbieżność z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia oraz fakt, iż w skład zespołu sejmowego w przeważającej liczbie wchodzą posłowie partii rządzącej, warto przyjrzeć się kierunkowi proponowanych rozwiązań. Projektowana nowelizacja zakłada:
- Ograniczenie możliwości uzyskania pozwolenia na prowadzenie apteki
Aptekę będzie mógł prowadzić wyłącznie farmaceuta z prawem wykonywania zawodu, prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą lub będący wspólnikiem spółki jawnej, partnerskiej (której przedmiotem jest wyłącznie prowadzenie aptek i w której wspólnikami lub partnerami są wyłącznie farmaceuci posiadający prawo wykonywania zawodu) albo spółce komandytowej (której przedmiotem działalności jest wyłącznie prowadzenie aptek i w której komplementariuszami są wyłącznie farmaceuci posiadający prawo wykonywania zawodu).
- Ograniczenie liczby aptek prowadzonych przez ten sam podmiot
Zezwolenia nie będą wydawane jeżeli wnioskodawca lub spółka (w której wspólnikiem, partnerem, komplementariuszem lub komandytariuszem jest farmaceuta) prowadzi co najmniej 4 apteki.
- Wprowadzenie ograniczeń demograficzne i geograficzne dla otwierania nowych aptek.
Wnioskodawca nie otrzyma zezwolenia, jeżeli na dzień jego wydania liczba mieszkańców w danym województwie, w przeliczeniu na jedną aptekę ogólnodostępną, jest mniejsza niż 3000 osób. Ograniczenia tego nie będzie się stosować w sytuacji gdy odległość od miejsca planowanej lokalizacji apteki do najbliższej apteki ogólnodostępnej, liczona w linii prostej, wynosić będzie co najmniej 1000 metrów.
- Wyłączenie możliwości sukcesji uniwersalnej
W świetle proponowanej regulacji ograniczona zostanie możliwość sukcesji zezwoleń w wyniku łączenia i podziału spółek. Ustawa wyłącza zastosowanie do aptek przepisów Kodeksu spółek handlowych regulującego przechodzenie zezwoleń, koncesji oraz ulg. Oznacza to, że w takich przypadkach zezwolenia ulegać będą wygaśnięciu.
- Rozszerzenie katalogu dotyczącego zakazu łączenia działalności aptecznej
Wnioskodawca a także komplementariusz, komandytariusz, wspólnik oraz partner spółki, która złożyła wniosek o wydanie zezwolenia na prowadzenie apteki (1) nie może posiadać zezwolenia na prowadzenie hurtowni farmaceutycznej, (2) wykonywać zawodu lekarza lub lekarza dentysty, (3) zajmować się pośrednictwem w obrocie produktami leczniczymi, a także (4) wchodzić w skład organów spółek posiadających zezwolenie na prowadzenie hurtowni farmaceutycznej lub zajmujących się pośrednictwem w obrocie produktami leczniczymi.
Wątpliwości dotyczące projektowanej regulacji
Już z podstawowymi założeniami przedstawionymi w uzasadnieniu projektu trudno jest się zgodzić. Wskazano w nim, że obecnie obowiązujące regulacje nie sprzyjają zwiększeniu dostępności aptek. Związane ma to być z przedmiotowym traktowaniem pacjentów i wykorzystywaniem ich w wolnej grze rynkowej. Wbrew deklaracjom projekt nie doprowadzi raczej do zwiększenia dostępności aptek. Wręcz przeciwnie, konsekwencją planowanej regulacji może być znaczne ograniczenie liczby powstających placówek a nawet stopniowe zmniejszanie się ich liczby.
Nowelizacja nie uderza jednak tylko w pacjentów. Przedstawione wyżej zmiany stanowić będą znaczne ograniczenie swobody działalności gospodarczej. Rodzi to istotne wątpliwość co do konstytucyjności planowanych rozwiązań. Oceną konstytucyjności analogicznego rozwiązania zajął się Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt K 4/92), który w orzeczeniu z dnia 20 sierpnia 1992 r. stwierdził, że ograniczenie możliwości ubiegania się o zezwolenie na prowadzenie aptek wyłącznie przez farmaceutów stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą wolności gospodarczej. Biorąc pod uwagę relację między łączną liczbą aptek działających w Polsce a poziomem ustalonych limitów demograficznych, można dojść do wniosku, że nawet przez wiele lat projektowane przepisy mogą Stanowic barierę dla rozpoczęcia działalności aptecznej. Apteka dla aptekarza będzie apteką na peryferiach, skazaną na nierówną walkę z podmiotami, które zdążyły okrzepnąć na rynku przed wejściem nowych przepisów w życie.
Wątpliwości budzą również lakoniczne przepisy przejściowe zgodnie z którymi – Zezwolenia na prowadzenie apteki wydane przed dniem wejścia w życie ustawy zachowują ważność. Przepis nie dookreśla jak długo istniejące zezwolenia utrzymują się w mocy, czy będą mogły ulegać zmianie oraz czy podmioty będą zobowiązane do późniejszego spełnienia nowych ustawowych kryteriów.
Projektowana nowelizacja ma nadzwyczajnie krótką vacatio legis. Nowe przepisy mają wejść w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia. To mało, biorąc pod uwagę skalę proponowanych zmian oraz ochronę tzw. interesów w toku. Takie rozwiązanie godzić będzie w podmioty, które, planując otwarcie apteki, kupiły lub wynajęły lokale i podjęły działania zmierzające do ich przystosowania przed złożeniem wniosku o udzielenie zezwolenia na prowadzenie apteki. Inwestycji nie będzie można zakończyć, jeśli wniosek nie zostanie złożony przed wejściem nowych przepisów w życie.
Jestem mlodym farmaceutą i pozwolę sobie wkleić tekst ,który zamieścilem na forum rynekapteczny.pl pod tekstem dot. projektu noweli ustawy Prawo farmaceutyczne. Przyklad podany ponizej przedstawia dobitnie jak planowane zmiany odbiją się za rynku apteczny w Polsce po wprowadzeniu kryterium geograficzno-demograficznym :
Do wszystkich farmaceutów, którzy uwazaja ze ten projekt jest dobry , a w szczególnosci do „kolegow” po fachu z Naczelnej Rady Aptekarskiej : przeczytajcie ten przyklad, po wejsciu ustawy w takim kształcie jak w projekcie.
Młoda/y Farmaceuta chce otworzyć aptekę i być w niej szefem i godnie żyć w Polsce .
Mamy miasto 10 tys mieszkańców. W miescie jest 7 aptek. Osoby posiadajace
zezwolenia na prowadzenie tych aptek mają odpowiednio : 35,40,45,50,55,60,65
lat. 3 z nich mają czlonka rodziny farmaceutę lub studenta farmacji. 2 z nich
jest jednocześnie wlascicelem i kirownikiem. Jest 2017 rok i chcesz mieć swoją
aptekę. Masz pewne środki przygotowane na taką inwestycje i 30 lat na karku.
Nie możesz otworzyć nowej apteki bo obowiazuje ustawa geo-demo. Kiedy bedziesz
mógł najwcześniej posiadać aptekę w tym mieście, miescie w ktorym mieszkasz z
rodziną ? Zaznaczę że powiedzmy nie pracujesz w tym mieście jako farmaceuta.
Otoż kolego : Jeśli wlaściciel będący w wieku 65 jest mężczyzną to
najwcześniej dla Ciebie szansa na własną apteką pojawi się w 2019 ( jeśli Pan
wlaściciel zechce isć na emeryture w wieku 67 lat ) jeśli nie, to szansa będzie
w 2022 kiedy np Pani Wlaścicielka ( obecnie 60 latka )osiagnie wiek emerytalny.
Powidzmy że Pani pojdzię na emeryturę , ale w jej aptece pracuje jej corka 40
latka. I córka przejmuję notarialne aptekę.Spokojnie jest dopiero 2022.
Następna szansa pojawia się w np za dwa lata czyi 2024 kiedy Pan ( 65 latek
umiera). Ale nic z tego, bo pan nie byl farmaceutą i ale jego wnuczka tak wiec
czekasz dalej. Osoba ktora w 2017 ma 55 lat umiera w 2027. Spolka z
apteka jest na sprzedaż. Ale to spolka razem z personelem. wieć możesz ją kupic
ale nie będziesz w niej kiero , bo już tam jest jeden kierownik. Nie możesz go
zwolnić bo nie masz powodu a umowe ma na czas nieokreślony. Więc odpuszczasz,
bo poco Ci apteka jak nie możesz byc tam kiero i 8 kola(brutto rzecz jasna)
musiałbyś placic komuś za robtę ktorą mozesz robic sam. Za 17 lat (sic!)
od teraz , czyli 2034 Pan (obecny 50 latek -wlasciel i kireo w jednej
osobie)idzie na emeryturę. Apteka na sprzedaż. Masz kasę i 47 lat. Skladasz
ofertę. I co ??? i Nic…
wyższą ofertę składa pani z przykładu 2 . Przelicytowala Cie kolego bo Ty
odkladales mieszięcznie na swoją aptekę marzen tylko 2,5 tys zl. Potem juz duzo
mniej bo masz przeciez 2 dzieci…. A ona ma 2 apteki ( jedną po mamie drugą
swoją we wsi obok ) to odkladala może nawet i 6 albo nawet 8 tyz zl na mc 🙂
RZOZUMIESZ juz o co mi chodzi.Pamiętaj rownież ze w tym czasie uczelnia w
miescie wojwodzkim wypuscila 3400 magistrow slownie TRZY TYSIĄCE CZTERYSTA !!! MLODYCH WYKSZTALCONYCH LUDZI (200szt x17 lat). I w tym czasie nie powstala ZADNA dosłownie ZADNA nowa apteka w której te osoby mogłyby znaleźć zatrudnienie. To co tam ustawa ma powodować ? Bezrobocie ? bo na powyzszym przykladzie wynika że tak.Na 10 uczelni w kraju, ksztalcących mgr to jest 34000 to jest więcej niż obecna liczba farmacutów w kraju !!!Ludzi którzy nie będą mogli pracować w swoim zawodzie bo nie powstają miejsca pracy!!!! Młodych ambitnych ludzi z ktorych kilkanascie tys stworzyloby swoje jednoosobowe firmy. Firmy placące podatki. A co jesli osoby z przykladu maja srednią wieku 40lat. To kiedy mlodzi koledzy będziecie mieli szanse zaznaczam szansę a nie pewność na otworzenie apteki ? za 25 lat? za 30 ?To jest prosty
przykład. Możesz go wsadzić dodużego miasta 500 tys mieszkanów i dodać np
możliwość zakupu apteki na drugim koncu miasta itd itp. Nie patrzcie 1-2
lata do przodu tylko 15-25 lat. Kryterium demo-geo to jest BETON. To jest
tworzenie się kast rodzin farmaceutów. Projekt ma 2-3 dni ,już mozna znaleźć w nim OGROMNE negatywne skutki jego wdrożenia. NRA jest z niego bardzo zadowolone. Bo ten projekt od razu tworzy monopol dla tys farmaceutów posiadających juz apteki i od razu eliminuje konkurencje ze strony przyszlych magistrow.Zeby uchronic rynek farmaceutyczny przed monopolem sieci stworzą monopol ad hoc. Nie wiem kto to wymyslil , ale to jest wprost mistrzowski pomysl jak kasty rodzin farmaceutow posiadających juz apteki mogą z biegiem lat zawlaszczyc caly rynek. Mechanizm uzyskiwania pozwolenia to praktycznie smierc lub przejscie na emeryturę. czyli bardzo powolny proces . I jeszcze to 4 apteki na farmaceutę :)) to juz napewno pomysl NRA.Pewnie jak sie ma apteke i syna i córkę mgr to każdy będzie siedzial w swojej. Tylko Zeby mi nikt nie zarzucił że jestem za sieciami .Jako magister farmacji :JESTEM ZA tą częścią projektu , ktora dotyczy wlasnoosci aptek( apteka ma byc wlasnoscią tylko i wylacznie farmaceuty lub farmaceutów) , a przeciw wszelkimi ograniczeniom geograficzno demograficznym.
Czyli tak jak pisałem :Jeśli ta ustawa wejdzie wtakim kształcie to
NIGDY ale to NIGDY nikt z Was młodych magistrow nie otworzy swojej
apteki. Będziecie tyrać za groszowe płace u bonzów aptekarsich którzy będą
wysylać swoje dzieci i wnuki na farmacje i dziedziczyć apteki z ojca na syna.