Umowy ramowe na stałe wpisały się w krajobraz rynku zamówień publicznych w Polsce. W praktyce wielu zamawiających przekonało się, że można nimi objąć szeroki zakres świadczeń o charakterze powtarzalnym, co do których doskonale wiadomo (z uwagi na profil działalności zamawiającego), że będą musiały zostać wcześniej czy później zamówione.
W ten sposób przedmiotem umów ramowych pozostają np. dostawa papieru do drukowania na potrzeby urzędu, dostawa produktów leczniczych na potrzeby szpitala, świadczenie usług prawnych dla podmiotu prowadzącego liczne inwestycje infrastrukturalne. Co ważne, swobodę zamawiających w odniesieniu do określenia przedmiotu zamówienia dla umów ramowych ogranicza zasadniczo jedynie przepis nakazujący zachowanie uczciwej konkurencji. Skąpa regulacja prawna umów ramowych zapewnia zamawiającym niewątpliwie dużą elastyczność, ale również może wiązać się z szeregiem wątpliwości prawnych, jakie mogą pojawić się w praktyce. Sprowadzają się one w dużej mierze do pytania o charakter prawny umowy ramowej, a zatem do tego, czy umowa ramowa może zamawiającego do czegokolwiek zobowiązywać. Jeżeli nie, to czy dopuszczalne jest jej „ignorowanie" albo wręcz doprowadzenie do zawarcia kolejnej umowy ramowej na ten sam przedmiot świadczenia bez jakichkolwiek konsekwencji dla zamawiającego? Orzecznictwo odpowiada tylko na niektóre ze wskazanych pytań.
Czym jest i czemu służy?
Definicję umowy ramowej zawiera sama ustawa – Prawo zamówień publicznych (pzp), która w art. 7 pkt 26 wskazuje (podążając wiernie za art. 33 dyrektywy 2014/24/UE), że pod tym pojęciem rozumie się umowę zawartą między zamawiającym a jednym lub większą liczbą wykonawców, której celem jest ustalenie warunków dotyczących zamówień, jakie mogą zostać udzielone w danym okresie, w szczególności cen i – jeżeli zachodzi taka potrzeba – przewidywanych ilości.
W tym sensie umowa ramowa jako taka nie stanowi jeszcze zamówienia publicznego, a jedynie wehikuł do ich późniejszego udzielania w określonym okresie (por. wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 2 czerwca 2014 r., sygn. KIO 985/14).
Innymi słowy, zawarcie umowy ramowej ma na celu ułatwienie zamawiającemu udzielania powtarzających się, przewidywanych w danym okresie zamówień publicznych (tzw. zamówień realizacyjnych) i jest jednym z etapów procesu zmierzającego do ich udzielenia w odpowiedzi na konkretne potrzeby zamawiającego. Etap ten polega, jak wskazała Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 12 czerwca 2017 r. (sygn. KIO 1093/17), na wyborze kręgu potencjalnych wykonawców, mogących w czasie trwania umowy ramowej zrealizować konkretne zamówienia, zlecone przez zamawiającego w oznaczonym czasie za ceny nie wyższe niż określone w umowie ramowej.
Dalszą część artykułu autorstwa Michał Wojciechowski, Senior Associate z zespołu zamówień publicznych oraz członek Stowarzyszenia Prawa Zamówień Publicznych, przeczytają Państwo na stronie Rzeczpospolitej.