Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
Jeżeli dla zlecającego pracę liczy się jej ilość i zaangażowanie wykonawcy przekładające się na wymaganą staranność, mamy do czynienia ze świadczeniem usługi, a nie dziełem.
Mimo że orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące właściwej kwalifikacji prawnej umów w zakresie ich skutków na gruncie ubezpieczeń społecznych jest już bardzo obszerne, życie gospodarcze dostarcza kolejnych przykładów, które zmuszają SN do ponownego pochylenia się nad tą kwestią. Warto te orzeczenia śledzić, ponieważ zawierają cenne wskazówki dotyczące prawidłowego formułowania umów i ich następczej kwalifikacji na potrzeby ubezpieczenia. To zaś pozwoli firmom uniknąć w przyszłości sporów z ZUS.
Usługa oklejania
W jednym z niedawnych orzeczeń SN zajmował się kwestią sporządzania próbników tkanin według wzornika dostarczonego wykonawcy przez spółkę (wyrok z 6 maja 2021 r., III USKP 41/21). Zadanie polegało na oklejeniu konkretnej liczby próbek tkanin naklejką z numerem, przy czym strony umowy określiły z góry przyszły rezultat – liczbę sztuk oklejonych próbek tkanin. Wynagrodzenie było płatne po sprawdzeniu przez pracownika spółki prawidłowości wykonania próbnika, czyli jego zgodności ze wzornikiem, i zależne od liczby oklejonych próbek (nie liczby próbników). Możliwe było wykonanie rożnych próbników, ponieważ istniało kilka wzorników dopasowanych do danej grupy klientów spółki.
Całość artykułu Agaty Mierzwy, Partner z Praktyki Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, można przeczytać na łamach Rzeczpospolitej.