Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
29.05.2024
Autorzy:O potrzebie nowelizacji ustawy refundacyjnej dyskutowano w zasadzie od zawsze. Postulaty zmian i oczekiwanie na ujawnienie kolejnych, mniej lub bardziej oficjalnych, propozycji legislacyjnych stało się leitmotivem towarzyszącym branży farmaceutycznej. Na przestrzeni lat zmieniono część przepisów, a tysiące postępowań wykształciło określoną praktykę refundacyjną, nie zawsze zgodną z literalnym brzmieniem ustawy. Ostatecznie, po wielu podejściach, uchwalono w 2023 roku dużą nowelizację, której nazwa doskonale obrazuje niespotykaną dotąd obszerność wprowadzonych zmian (Duża Nowelizacja Ustawy Refundacyjnej DNUR).
Dotykają one praktycznie każdego etapu postępowania, jak również wpływają na funkcjonowanie produktów na rynku. Zmieniono zasady ustalania wielkości dostaw wskazywanej we wniosku, zwiększono liczbę przesłanek umożliwiających umorzenie postępowania (w szczególności na etapie Agencji), ograniczono uprawnienia wnioskodawcy, pozbawiając go prawa do zawieszenia postępowania czy zmiany propozycji cenowej po podjęciu uchwały przez Komisję Ekonomiczną, wyłączono opis programu lekowego z decyzji, podwyższono urzędowe marże, wprowadzono tajemnicę refundacyjną… A to jedynie wybrane przykłady nowych przepisów.
Niestety, w kontekście DNUR nie możemy mówić o sukcesie, skoro już po kilku miesiącach obowiązywania znowelizowanej ustawy planowana jest kolejna nowelizacja. Wbrew pozorom taka sytuacja nie dziwi – już na etapie legislacyjnym zgłaszano szereg uwag i wskazywano na niedoskonałość przepisów, jednak nie zostały one uwzględnione. Dlatego teraz czekamy na SzNUR, czyli szybką nowelizację, która ma naprawić to co w DNURze nie zadziałało. Tylko czy argument „szybkości” powinien mieć zastosowanie przy stanowieniu przepisów?
(...)
----
Cały artykuł Katarzyny Rumiancew, Associate z Praktyki Life Sciences, dostępny jest w serwisie politykazdrowotna.pl