Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
Znów szykują się zmiany w prawie zamówień publicznych...
To prawda, przepisy o zamówieniach publicznych to ciągły proces; być może nie jest możliwe przygotowanie doskonałej ustawy. Obecnie procedowanych lub przygotowywanych jest kilka projektów, w tym – jak się wydaje – dwa najistotniejsze. Jeden z nich dotyczy środków ochrony prawnej, w tym m.in. dopuszczenia zdalnych rozpraw przed Krajową Izbą Odwoławczą; oraz drugi, certyfikacji wykonawców biorących udział w zamówieniach publicznych.
Zdalne rozprawy przed KIO ma wprowadzić tzw. ustawa deregulacyjna, której inicjatorem jest resort rozwoju. Ważnym zapisem w projekcie jest obowiązek przedstawienia wszystkich dowodów przed rozprawą.
To zasadnicza wątpliwość dotycząca tego projektu. Stowarzyszenie w pełni popiera wszelkie regulacje, które mają na celu wprowadzenie uporządkowanej struktury procesu odwoławczego tak, aby nie dochodziło do sytuacji, że w dniu rozprawy strony wymieniają się pismami procesowymi, w których przedstawiają dostępne znacznie wcześniej dowody. Problem w tym, że terminy dotyczące spraw z zakresu prawa zamówień publicznych są ekstremalnie krótkie, a projekt zakłada, że miałyby zostać jeszcze bardziej skrócone. Dla przykładu, na zgłoszenie przystąpienia do postępowania odwoławczego strona dziś ma trzy dni, a po zmianach ma mieć zaledwie dwa. W sytuacji, gdy podstawowy termin na wniesienie odwołania wynosi dziesięć dni, wprowadzenie prekluzji dowodowej prowadziłoby do sytuacji, w której strony mogłyby mieć ograniczone prawo do udowodnienia swoich racji. Tak szybkie przygotowanie i zebranie dowodów często po prostu nie jest możliwe. Naszym zdaniem nie jest możliwe (i wskazane) utrzymanie szybkości postępowania odwoławczego i jednoczesne wprowadzenie prekluzji dowodowej.
(...)
Cała rozmowa z Katarzyną Kuźmą, szefową zespołu zamówień publicznych, jest dostępna w serwisie Rzeczpospolitej.