Jedną z krynickich debat poświęcono temu, jak bezpiecznie prowadzić biznes w Polsce. Jak wskazała dr Anna Partyka-Opiela, radczyni prawna z Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, w 2015 r. aż 36 proc. polskich firm zostało dotknięte nadużyciami wewnętrznymi. Jak ich uniknąć? – Porada jest tylko jedna. Trzeba wdrożyć systemy wczesnego ostrzegania (compliance). Najważniejszym powodem ich stosowania jest zabezpieczenie przed stratami finansowymi. Compliance to pierwsza linia obrony przedsiębiorstw przed ryzykami naruszeń – mówiła Anna Partyka-Opiela. Jak przekonywała, to tym bardziej ważne, że rodzimy ustawodawca szykuje kilka zmian prawnych, które mogą zwiększyć ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej wskutek zaostrzenia kar i rozszerzenia odpowiedzialności przedsiębiorców.
– Weszły w życie przepisy dotyczące dopuszczania dowodów – tzw. owoców zatrutego drzewa, np. z nielegalnego podsłuchu. Mają się pojawić instytucje konfiskaty rozszerzonej i zarządu przymusowego. Do tego dochodzą zmiany w ustawie o odpowiedzialności zbiorowej. Zaostrzą się też kary za przestępstwa w VAT, nawet do 25 lat pozbawienia wolności za wyłudzenie dużych kwot – wyliczała.
Całość artykułu dostępna pod linkiem: http://www.rp.pl/Forum-Ekonomiczne/309079858-Niebezpieczny-biznes.html#ap-1
Źródło: Rzeczpospolita, 8 września 2016