Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
Projekt ustawy o jawności życia publicznego, w zakresie, w jakim ingeruje w zamówienia publiczne, wydaje się sprzeczny z prawem unijnym - pisze prawniczka.
Opublikowany projekt ustawy o jawności życia publicznego nakłada na średnich i dużych przedsiębiorców obowiązek stosowania wewnętrznych procedur antykorupcyjnych, które mają przeciwdziałać dokonywaniu przez osoby działające „w imieniu lub na rzecz" danego przedsiębiorcy przestępstw o charakterze korupcyjnym. Obowiązek ten będzie realizowany m.in. poprzez opracowanie kodeksu etycznego przedsiębiorstwa, określenie wewnętrznej procedury i wytycznych dotyczących otrzymywanych prezentów i innych korzyści przez pracowników czy opracowanie procedur informowania właściwych organów przedsiębiorcy o propozycjach korupcyjnych. Przedsiębiorcy, który takich procedur nie będzie stosował bądź procedury te zostaną uznane za pozorne lub nieskuteczne, ma grozić kara pieniężna – od 10 tys. do 10 mln zł.
Ciekawy jest mechanizm prowadzący do nałożenia kary. Może być on wynikiem kontroli przeprowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA). Kontrola taka może być natomiast wszczęta w sytuacji, gdy prokurator postawi osobie działającej „w imieniu lub na rzecz przedsiębiorcy", realizującej zawartą z nim umowę, zarzuty o charakterze korupcyjnym. Już samo postawienie zarzutów może stanowić podstawę do kontroli.
Pełna treść artykułu jest dostępna na stronie: http://www.rp.pl/Opinie/310309970-Projekt-ustawy-o-jawnosci-zycia-publicznego-ingeruje-w-zamowienia-publiczne-sprzecznie-z-prawem-UE.html?lipi=urn%3Ali%3Apage%3Ad_flagship3_company_admin%3BjaWWoXqXS5WHAFQi%2FrB5SA%3D%3D
Źródło: Rzeczpospolita, 30 października 2017