Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
Przez uciążliwość zapachową rozumie się stan dyskomfortu, subiektywnie odczuwany przez człowieka w sferze fizycznej i psychicznej, spowodowany zapachem substancji występującej w powietrzu.
W dniu 22 grudnia 2010 roku Ministerstwo Środowiska przedłożyło założenia do projektu ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej. Do 30 kwietnia 2011 roku trwały konsultacje społeczne tego dokumentu a obecnie w Ministerstwie Środowiska trwają prace związane z analizą otrzymanych w toku konsultacji uwag i wniosków. Omawiany projekt założeń stanowi kolejną próbę zmierzenia się z problematyką uciążliwości zapachowych; pierwszy projekt ustawy, która miała regulować tę tematyką powstał już w 2007 roku lecz w związku z licznymi głosami krytycznymi wobec przedłożonego dokumentu, dalsze prace nad projektem ustawy zostały wstrzymane. Podstawowym założeniem przyjętym przez Ministerstwo Środowiska jest opracowanie regulacji odorowej w formie odrębnej ustawy.
Zgodnie z procedurą przyjmowania przez Radę Ministrów projektów ustaw, opracowanie założeń ustawy jest pierwszym etapem tej procedury. Następnie, na podstawie przyjętych założeń, opracowywany jest projekt ustawy. Odnosząc powyższe do regulacji dotyczącej przeciwdziałania uciążliwości zapachowej, można przyjąć, iż opracowanie i przyjęcie przez Radę Ministrów projektu ustawy zajmie kilka miesięcy. Powyższy wniosek jest tym bardziej uzasadniony, że porównując omawiany projekt założeń do założeń projektów ustaw dotyczących gospodarki odpadami opracowywanych w ostatnim czasie przez Ministerstwo Środowiska, można wskazać na wiele bardzo ogólnych sformułowań i postulatów zawartych w założeniach.
To zaś istotnie utrudni opracowanie poprawnego projektu ustawy. W tym zakresie projekty założeń ustaw dotyczących gospodarki odpadami były znacząco bardziej szczegółowe. Przyjęcie projektu ustawy przez Radę Ministrów zamknie etap prac rządowych i, po przesłaniu projektu do Sejmu, rozpocznie etap prac parlamentarnych. Z tych też względów, zakładając istnienie woli politycznej przyjęcia omawianej regulacji w parlamencie nowej kadencji, można szacować, iż nowa regulacja dotycząca uciążliwości zapachowych zostanie uchwalona nie szybciej niż za kilkanaście miesięcy.
Omawiane założenia zakładają dwuletni okres vacatio legis od dnia opublikowania ustawy. Tym samym realny czas, w jakim w życie mogą wejść nowe regulacje odorowe, to kilka lat. Choć kilkuletnia perspektywa wydaje się odległa, warto już dzisiaj wskazać najistotniejsze propozycje zawarte w założeniach, gdyż dostosowanie instalacji do wymogów wynikających z tych regulacji może być nie tylko kosztowane ale i długotrwałe. Omawiana ustawa ma być bowiem pierwszą polską regulacją, która w stosunku do uciążliwości zapachowych przewidywać będzie, w niektórych przypadkach bardzo poważne, instrumenty administracyjnoprawne.
W chwili obecnej, ochrona przed tego rodzaju uciążliwościami opiera się przede wszystkim na przepisach Kodeksu cywilnego, co z punktu widzenia poszkodowanego, nie jest podstawą gwarantującą ochronę jego praw oraz, pośrednio, na normach regulujących wymogi budowlane czy też wymogi w zakresie uzyskania pozwoleń środowiskowych (np. sposób gospodarowania odpadami emitującymi substancje złowonne, itp.).
Jakich instalacji dotyczyć mają nowe regulacje odorowe?
Z założeń nie wynika jednoznacznie czy intencją autorów jest wprowadzenie formalnego katalogu rodzajów działalności podlegających nowej regulacji (jak w przypadku np. instalacji IPPC, emisji CO2 czy też szkód w środowisku). Z dokumentu wynika, jedynie, że jego autorzy przewidują, iż przyszła regulacja miałaby obejmować produkcję rolną (duże fermy produkcyjne), przemysł spożywczy (browarnictwo, gorzelnie, producentów octu, producentów olejów roślinnych), przemysł chemiczny (synteza organiczna, produkcja kosmetyków, barwników, lakierów, rozpuszczalników), przemysł paszowy (w tym utylizację odpadów zwierzęcych), zagospodarowanie odpadów (kompostownie i spalarnie odpadów) oraz oczyszczalnie ścieków.
Z zapisów założeń nie wynika natomiast czy inne rodzaje działalności, z którymi związana może być emisja substancji uciążliwych zapachowo, będą również objęte planowaną regulacją. Warto wskazać, iż założenia przewidują podstawowe, z punktu widzenia nowej ustawy, definicje, np. analiza sensoryczna, intensywność zapachu, substancja zapachowa, uciążliwość zapachowa, zapachowa jakość powietrza, zapach.
Podstawowym terminem jest oczywiście uciążliwość zapachowa, przez którą rozumie się stan dyskomfortu, subiektywnie odczuwany przez człowieka w sferze fizycznej i psychicznej, spowodowany zapachem substancji występującej w powietrzu. Podejście prezentowane w założeniach wskazuje zatem na pierwszeństwo subiektywnej oceny występowania uciążliwości zapachowej.
Procedura
Wystąpienie uciążliwości zapachowej będzie przesłanką umożliwiającą wszczęcie postępowania w sprawie ograniczenia lub eliminacji uciążliwości zapachowej. Z założeń wynika, że postępowanie będą mogły wszcząć organy administracji publicznej z urzędu lub na wniosek sołtysa lub co najmniej 10% mieszkańców sołectwa. Wskazanie sołtysa lub określonej liczby mieszkańców sołectwa jako uprawnionych do złożenia wniosku o wszczęcie postępowania administracyjnego, byłoby istotnym novum w zakresie polskiego prawa ochrony środowiska.
Warto również zwrócić uwagę, że proponowane rozwiązanie, z przyczyn nieujawnionych w założeniach, przyjmuje, ż problem uciążliwości zapachowych dotyczy przede wszystkim obszarów wiejskich (sołectwa). Zakłada się, że w toku postępowania będzie przeprowadzona wizja lokalna z udziałem zainteresowanych oraz podmiotu wykonującego badania występowania uciążliwości zapachowej.
Uprawnienia podmiotów prywatnych do dokonywania takich pomiarów wynikać mają z akredytacji Polskiego Centrum Akredytacji (bez akredytacji pomiary będą mogły być wykonywane przez wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska); zaś same pomiary mają być wykonywane w oparciu o normę PN-EN 13725:2007 Jakość powietrza - Oznaczenie stężenia zapachowego metodą olfaktometrii dynamicznej. W przypadku stwierdzenia występowania uciążliwości zapachowej, właściwy organ wydawałby decyzję w sprawie działań dotyczących eliminacji lub ograniczenia uciążliwości zapachowej.
Decyzja w sprawie eliminacji lub ograniczenia uciążliwości zapachowej
Decyzja w sprawie eliminacji lub ograniczenia uciążliwości zapachowej zobowiązywałaby podmiot odpowiedzialny za emisję do podjęcia odpowiednich działań, w szczególności do: (a) zmiany procedur postępowania z materiałami i substancjami wonnymi, (b) zmiany procesu produkcyjnego poprzez zastosowanie w cyklu produkcyjnym substancji i materiałów o mniejszej uciążliwości zapachowej, (c) hermetyzacji procesu poprzez np. budowanie hermetycznych linii produkcyjnych lub ich fragmentów, (d) stosowania urządzeń eliminujących odory, (e) dezodoryzacji, (f) zastosowaniu najlepszych dostępnych technik. Należy zatem stwierdzić, iż organ administracji publicznej będzie miał szeroką możliwość ingerencji w działalność podmiotów gospodarczych, co może generować wysokie koszty dostosowania działalności do wymogów ustawy.
Niewykonanie decyzji w sprawie eliminacji lub ograniczenia uciążliwości zapachowej będzie przesłanką nałożenia na dany podmiot administracyjnych kar pieniężnych. Proponowane są zróżnicowane, ze względu na zakres korzystania ze środowiska danego podmiotu, stawki dzienne kar pieniężnych (50, 500 oraz 1.000 PLN). Jednocześnie proponuje się wprowadzenie możliwości zawieszenia, odraczania lub umarzania kar w przypadku realizacji programu naprawczego.
Dodatkowo w przypadku podmiotów posiadających pozwolenie emisyjne lub pozwolenie zintegrowane, przewiduje się możliwość określenia w tych pozwoleniach dopuszczalnych wartości stężeń dla zidentyfikowanych substancji zapachowych, jeżeli program naprawczy nie odniesie zamierzonego skutku. W takim przypadku kontrola substancji złowonnych byłaby realizowana za pomocą metody chromatografii gazowej. Niedotrzymywanie przez przedsiębiorcę ww. standardów wiązałoby się z takimi sankcjami, jakie przewidziane są za naruszenie warunków pozwolenia emisyjnego lub pozwolenia zintegrowanego, tj. do nakazania wstrzymania eksploatacji instalacji włącznie.
Podsumowanie
Uzasadnienie omawianego projektu założeń ustawy nie odnosi się do relacji pomiędzy proponowanymi regulacjami a już istniejącymi normami pośrednio wpływającymi na ograniczenie emisji uciążliwości zapachowych, jak również nie odnosi się do ochrony praw nabytych tych przedsiębiorców, którzy posiadają ważne pozwolenia środowiskowe wydane na czas określony, najczęściej 10 lat.
Z punktu widzenia ekonomicznego, projekt założeń nie zawiera żadnej analizy, czy nawet próby analizy, wpływu proponowanej regulacji na gospodarkę kraju. Rozumiejąc społeczną ważkość problematyki uciążliwości zapachowych, trudno uznać za prawidłowe działania polegające na przedłożeniu propozycji regulacji w sposób istotny wpływającej na działalność wielu podmiotów i sektorów gospodarki kraju, bez podjęcia i przedstawienia kompleksowej ekonomicznej analizy wpływu przedkładanej regulacji. W takiej bowiem sytuacji nie sposób prawidłowo ocenić, czy proponowane rozwiązanie jest proporcjonalne do zakładanych celów, a tym samym czy jest to rozwiązanie konstytucyjne, przynajmniej w stosunku do przedsiębiorców już teraz posiadających ważne pozwolenia środowiskowe.
Źródło: www.skarbiec.biz, 28 lipca 2011