Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
22.09.2010
Nigdy nie wiadomo, czy spółka tak naprawdę jest chroniona, czy też nie, bo skuteczność zabezpieczeń zostanie sprawdzona dopiero wówczas, gdy zrobi się na tym tle awantura - mówi prof. Grzegorz Domański
Na początku września do Komisji Nadzoru Finansowego został złożony prospekt emisyjny Giełdy Papierów Wartościowych (GPW). Wcześniej na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy GPW, gdzie 98,8 proc. głosów ma obecnie skarb państwa, przegłosowano wiele zmian w statucie spółki mających zabezpieczyć giełdę przed teoretycznym wrogim przejęciem. Chodzi o sytuację, gdyby nieproszony inwestor skupił na parkiecie jej akcje i usiłował przejąć kontrolę nad warszawską giełdą. Zmiany statutowe mają zagwarantować skarbowi państwa kontrolę nad GPW, mimo Że w ofercie publicznej zamierza sprzedać aż 64 proc. akcji spółki.
Tomasz Prusek: Czy to dobrze, Że po prawie 20 latach nasza giełda zostanie sprywatyzowana?
Profesor Grzegorz Domański, wieloletni szef Rady Giełdy, honorowy członek GPW i współtwórca jej pierwszego statutu: Giełda nie ma wyboru. Jeśli mamy być regionalnym centrum finansowym, to nie będą z nami rozmawiać, jak pozostaniemy giełdą państwową. W takiej postaci nie ma ona czego szukać w międzynarodowym środowisku rynku kapitałowego. Statut GPW został tak zmieniony, aby zabezpieczyć giełdę przed wrogim przejęciem. Skarb państwa ma akcje uprzywilejowane co do głosu, nikt poza nim nie będzie mógł wykonywać ponad 10 proc. głosów.
To wystarczy?
Nigdy nie wiadomo, czy spółka jest tak naprawdę chroniona, czy też nie, bo skuteczność zabezpieczeń zostanie sprawdzona dopiero wówczas, gdy zrobi się na tym tle awantura. Oceni to dopiero sąd, gdy ktoś zaskarży uchwały walnego. Mam wątpliwości dotyczące uprzywilejowania akcji skarbu państwa w statucie GPW. Bruksela bardzo źle patrzy na takie rozwiązania, bo to jest naruszenie wolnego przepływu kapitału, to ingerencja władzy politycznej w rynek. Uważam, Że zabezpieczenie ważnego interesu publicznego w zarządzaniu spółkami akcyjnymi może być skutecznie osiągnięte tylko w drodze dobrej ustawy wykorzystującej instrumenty prawa publicznego.
Źródło: Gazeta Wyborcza, 22 września 2010
Całość artykułu dostępna w załączonym pliku PDF