Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
W odróżnieniu od wielu krajów Unii Europejskiej, gdzie wytwarzanie energii elektrycznej oparte jest na węglu, gazie, atomie oraz odnawialnych źródłach energii, w Polsce mamy do czynienia z monopolem węgla kamiennego i brunatnego. W 2009 r. udział tych źródeł w wytwarzaniu energii w naszym kraju wyniósł 90%. Był to najwyższy wskaźnik w krajach Wspólnoty.
Oparcie produkcji energii elektrycznej tylko na jednym surowcu niewątpliwie zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polski. Poziom uzależnienia naszego kraju od importu pierwotnych źródeł energii należy do najniższych w Unii Europejskiej (UE) i wynosi obecnie 14,7%. Natomiast średnia dla UE-27 w tym zakresie kształtuje się na poziomie 50,1%1. Negatywnym elementem oparcia produkcji energii elektrycznej na węglu są wysokie emisje zanieczyszczeń do powietrza, a tym samym skażenie środowiska. To z kolei skutkuje wyższymi kosztami produkcji energii elektrycznej, wynikającymi z przekroczenia dopuszczalnych limitów zanieczyszczeń i związanym z tym obowiązkiem ich dodatkowego zakupu na rynku. Wysokie koszty produkcji energii elektrycznej przekładają się na wyższe ceny energii elektrycznej dla odbiorców końcowych. Co gorsza, Polska z wynikiem 165 mln ton rocznie łącznej emisji CO2 pochodzącej z wytwarzania energii elektrycznej i miejskich systemów ciepłowniczych zajmuje obecnie trzecie miejsce w UE-27, za Wielką Brytanią i Niemcami2. Ponadto, biorąc pod uwagę wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w skali całego kraju, budowa nowych mocy wytwórczych wydaje się być niezbędna.
Źródło: Ecomanager, 2/2010
Całość artykułu dostępna w załączonym pliku PDF