Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
16.02.2010
Autorzy:Osiągnięcie zadowalającego poziomu przewidywalności i stabilności prawa ciągle przed nami – pisze pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego i partner w kancelarii prawniczej Domański Zakrzewski Palinka sp.k., w której kieruje działem doradztwa regulacyjnego
Wprowadzona przed dwoma laty instytucja programu prac legislacyjnych rządu miała być swoistym systemem wczesnego ostrzegania o planowanych zmianach w prawie. Oto rząd lojalnie uprzedza obywateli, Że w najbliższym półroczu wprowadzi nowe regulacje, co pozwala im z wyprzedzeniem zarządzić swoimi sprawami i przygotować się na nową sytuację. Planowanie legislacyjne – w jednoznacznej opinii specjalistów poprawiające jakość regulacji – ma jednak sens o tyle, o ile rząd traktuje je poważnie, a więc realizuje plan, który wcześniej ogłosił. Najnowsza edycja „Barometru legislacyjnego”, raportu o pracach legislacyjnych rządu w II półroczu 2009 r. wydawanego w ramach programu Ernst & Young „Sprawne państwo”, wskazuje, Że z realizowaniem planu legislacyjnego rząd radzi sobie coraz gorzej. W drugim półroczu 2009 r. zrealizował jedynie 26 proc. planowanych projektów ustaw, co stanowi najsłabszy wynik gabinetu Donalda Tuska od początku kadencji. Jeśli chodzi o projekty priorytetowe, a więc te, które są szczególnie ważne ze społeczno-gospodarczego punktu widzenia, do 31 grudnia 2009 r. udało się zrealizować trzy z dziesięciu planowanych (w tym np. projekt ustawy hazardowej). Niepokojący jest fakt, Że wśród resortów najsłabiej radzących sobie z realizacją planu legislacyjnego w ostatnim półroczu znalazły się m.in. Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Ministerstwo Zdrowia. Obszary Życia społecznego, za które ministerstwa te odpowiadają, są kluczowe dla przedsiębiorców i zwykłych obywateli, co oznacza, Że wśród podmiotów dotkniętych nieprzewidywalnością prac legislacyjnych znajdujemy się wszyscy. Zarówno firmy, które tworzą miejsca pracy poprzez nowe inwestycje gospodarcze, jak i dochodzący swych roszczeń, którzy chcieliby szybko uzyskać wyrok sądowy, wreszcie ci, którzy ze względu na wiek czy chorobę martwią się o stan polskiej służby zdrowia. Nieprzewidywalność legislacyjna okazuje się więc problemem powszechnym i choćby z tego powodu nie może być lekceważona.
Źródło: Rzeczpospolita, 16 lutego 2010
Całość artykułu dostępna w załączonym pliku PDF