Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?
Centrum prasowe DZP.
Obecnie korekta deklaracji, która jest następstwem otrzymania wyniku kontroli celno-skarbowej, zamyka drogę do "powrotnego" jej skorygowania.
2 stycznia 2019 r. w życie weszły nowe przepisy o korygowaniu deklaracji po zakończeniu kontroli celno-skarbowej. Przed nowelizacją podatnik mógł wybrać, czy koryguje deklarację i nie prowadzi dalej sporu z organami podatkowymi, czy też kontynuuje spór, a kontrola przekształca się w postępowanie podatkowe. Po skorygowaniu deklaracji przez podatnika kontrola się zamykała, ale do upływu terminu przedawnienia kształt rozliczeń podatkowych pozostawał otwarty. Mogło się zatem zdarzyć, że podatnik dokonywał korekt tych rozliczeń, i to zarówno w zakresie objętym wcześniejszą kontrolą, jak i pewnych nowych elementów rozliczeniowych. Pozostawienie podatnikowi takiej możliwości nie spodobało się ustawodawcy, który uznał, że korekta deklaracji będąca następstwem wyniku kontroli celno-skarbowej powinna zamykać podatnikowi drogę do "powrotnej" korekty.
Według nowych przepisów taka korekta "powrotna" nie wywołuje skutków prawnych, a potwierdza to otrzymywane przez podatnika zawiadomienie o bezskuteczności korekty. W ten sposób mamy obecnie w przepisach obok deklaracji podatkowej oraz decyzji wymiarowej jeszcze jedną, hybrydową w moim przekonaniu, formę kształtującą wymiar zobowiązania, tj. deklarację podatkową niepodlegającą korekcie.
Nie wnikając w racje stojące za tą kierunkową zmianą, trzeba zauważyć, że ustawodawca przewidział dwa wyjątki od zakazu dokonywania korekty wstecznej. Jeden dotyczy stwierdzenia przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności przepisu, na którym oparto ustalenia kontroli. Drugi dotyczy sytuacji, gdy ponowna i "powrotna" zarazem korekta związana jest z wydaniem orzeczenia po zakończeniu kontroli celno-skarbowej, które ma wpływ na jej ustalenia zawarte w wyniku kontroli. Trzeba zauważyć, że lista ta jest bardzo krótka. Nie uwzględnia wielu okoliczności, np. całkowitej zmiany linii orzeczniczej czy wydania interpretacji ogólnej przez ministra finansów. To kolejny przykład zmiany ewidentnie na niekorzyść podatników, która znacząco ogranicza ich uprawnienia w relacjach z fiskusem.
Źródło: Rzeczpospolita, 11.03.2019