Za udzielenie pomocy Policji i innym służbom można otrzymać wynagrodzenie. Wypłacona kwota zgodnie z dotychczasową ustawą o PIT podlegała opodatkowaniu. Rząd wprowadził nowe ulgi dla współpracowników służb. Czy taka zmiana zachęci do współpracy ze służbami?
Kto może dostać pieniądze od służb?
Niektóre służby państwowe posiadają tzw. fundusze operacyjne. Są to wydzielane z budżetu krajowego pieniądze, które służby mogą wykorzystać m.in. na wypłatę wynagrodzeń dla osób z nimi współpracujących. W praktyce wynagrodzenie wypłacane jest takim osobom najczęściej za przekazanie potrzebnych służbom informacji.
W dotychczasowym systemie prawo do pozyskiwania „opłacanych” współpracowników miało 9 służb:
- Policja,
- Służba Celno-Skarbowa (dawna Służba Celna, obecnie część strukturalna KAS),
- Straż Graniczna,
- Służba Kontrwywiadu Wojskowego,
- Służba Wywiadu Wojskowego,
- Żandarmeria Wojskowa,
- Agencja Wywiadu,
- Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Służby nie ujawniają danych pozyskanych współpracowników, jak również kwot wynagrodzeń, jakie są im wypłacane. Powszechnie wiadomo, że nie są to zawrotne sumy, jednak dokładnych danych nie znajdziemy. Autorzy nowych przepisów informowali w uzasadnieniu do projektu, iż „(…) osoba udzielająca pomocy organom otrzymuje wypłaty od 12-1000 zł (…).
Czego dotyczy nowelizacja?
Na początku 2018 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT)[1]. Uchyliła ona kwestię zawarte w art. 30 ust. 1 pkt 5 ustawy o PIT, który stanowił, że z wynagrodzeń za udzielenie pomocy służbom pobiera się zryczałtowany podatek dochodowy w wysokości 20% wynagrodzenia.
Nowelizacja przewiduje ponad 100 zwolnień podatkowych, a zwolnienie z opodatkowania wynagrodzeń za współpracę ze służbami opisane jest teraz w art. 21 ust. 1 pkt 83 lit. b ustawy, który brzmi następująco:
„Wolne od podatku dochodowego są: (…) wynagrodzenia za udzielenie pomocy służbom państwowym wypłacane z funduszu operacyjnego, o którym mowa w odrębnych ustawach.”
Aktualnie z treści nowego przepisu nie wynika, o których służbach mowa. Początkowa wersja projektu tej nowelizacji wymieniała wszystkie 9. Prawdopodobnie jednak uprawnienia służb nie ulegną zmianie w tym zakresie.
Powód zmiany?
Autorzy nowej ulgi podatkowej przyznają, że oprócz faktu, iż kwoty z pobranych podatków nie są wysokie, to liczy się też to, że ostatecznie w kieszeni współpracującego ze służbami zostanie więcej pieniędzy. To z kolei ma zachęcić do udzielania organom potrzebnej pomocy.
W Polsce stosunkowo wciąż niewiele ludzi informuje służby o nieprawidłowościach i nadużyciach prawa, o których mają wiedzę. Doświadczenie USA pokazuje, że często nawet wielomilionowe wypłaty nie przekonują osób będących w posiadaniu ważnych z perspektywy organów ścigania informacji do ich ujawnienia. W naszej ocenie dużo ważniejsza okazuje się być realna ochrona osób mogących zostać sygnalistą.
W Polsce podjęta została próba uregulowania sytuacji prawnej sygnalistów w projekcie ustawy o jawności życia publicznego (więcej o tym projekcie tutaj). Jednak zaproponowana ochrona nie jest kompletna i jest gwarantowana jedynie w przypadku zgłaszania informacji o niektórych przestępstwach określonych ustawą. Można zatem przypuszczać, że zmiana ustawy o PIT nie wpłynie w żaden sposób pozytywnie na sytuację sygnalistów w Polsce, a utrwali jedynie krzywdzący stereotyp donosiciela, który „idzie na współpracę” ze służbami, co więcej za pieniądze… I to niewielkie.
[1] Ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z dnia 27.10.2017 r.