Warto. Ale zachęcam do czytania dalej.
Wielu przedsiębiorców (administratorów danych osobowych oraz podmiotów przetwarzających dane osobowe) już dziś dużo energii poświęca na przeprowadzenie projektu pt. dostosowanie się do wymogów RODO.
Jednym z elementów pomocnych w byciu zgodnym z przepisami RODO (i rozwiązaniami krajowymi) są kodeksy postępowania. Jest to jedna z dwóch instytucji wprowadzonych do RODO w tym celu – druga to certyfikacja (o której w kolejnym wpisie).
Zatem po co angażować czas w przygotowanie dobrego, zatwierdzonego kodeksu postępowania?
Weźmy pod uwagę treść art. 35 RODO dot. bezpieczeństwa:
„Uwzględniając stan wiedzy technicznej, koszt wdrażania oraz charakter, zakres, kontekst i cele przetwarzania oraz ryzyko naruszenia praw lub wolności osób fizycznych o różnym prawdopodobieństwie wystąpienia i wadze zagrożenia, administrator i podmiot przetwarzający wdrażają odpowiednie środki techniczne i organizacyjne, aby zapewnić stopień bezpieczeństwa odpowiadający temu ryzyku (…).
Jak wiadomo, na poziomie legislacyjnym nie zostaną przyjęte żadne minimalne standardy dot. środków bezpieczeństwa. W konsekwencji to administrator danych / podmiot przetwarzający będą samodzielnie podejmować decyzję jakie środki są „odpowiednie”.
Przyjmując i stosując się do zatwierdzonego kodeksu postępowania taki administrator lub podmiot przetwarzający może skorzystać z następującej normy prawnej:
„Wywiązywanie się z obowiązków, o których mowa w ust. 1 niniejszego artykułu [czyli bezpieczeństwo], można wykazać między innymi poprzez stosowanie zatwierdzonego kodeksu postępowania, o którym mowa w art. 40 lub zatwierdzonego mechanizmu certyfikacji, o którym mowa w art. 42.”
W kontekście obowiązku rozliczalność – tego typu „pomoc” w wykazaniu spełnienia norm prawnych RODO może okazać się bardzo pomocna.
Inne elementy w których przyjęcie zatwierdzonego kodeksu postępowania może być pomocne to:
- wykazanie przestrzegania art. 24 – obowiązki administratora
- wykazanie gwarancji w relacji do podmiotów, którym dane są powierzane – art. 28
- uwzględnienie przy ocenie skutków operacji przetwarzania danych osobowych – art. 35
- fakt stosowanie zatwierdzonych kodeksów postępowania jest brany pod uwagę zgodnie z art. 83 RODO pod uwagę przy wymierzaniu administracyjnej kary pieniężnej…
Jaki kodeks postępowania przygotować?
Zgodnie z RODO to zrzeszenia i inne podmioty reprezentujące określone kategorie administratorów lub podmioty przetwarzające mogą opracowywać lub zmieniać kodeksy postępowania lub rozszerzać ich zakres. Aktualnie najbardziej zainteresowane kodeksami są konkretne branże i organizacje pracodawców.
Sam dokument nie jest pisany jedynie do szuflady. Aby miał status „ważnego”, zatwierdzonego kodeksu musi on przejść weryfikację. Zrzeszenia i inne podmioty chcące opracować kodeks postępowania lub zmienić lub rozszerzyć zakres kodeksu już obowiązującego przedkładają projekt kodeksu, zmiany lub rozszerzenia organowi nadzorczemu (aktualnie GIODO). Organ nadzorczy wydaje opinię o zgodności projektu kodeksu, zmiany lub rozszerzenia z rozporządzeniem i zatwierdza taki projekt kodeksu, zmiany lub rozszerzenia, jeżeli uzna, że stanowią one odpowiednie zabezpieczenia.
Co najważniejsze jednak, z pracą nad kodeksem nie trzeba czekać do dnia 25 maja 2018 r. Wręcz przeciwnie – tworzenie takiego dokumentu powinno się rozpocząć już dziś.