Zezwolenia na prowadzenie apteki nie wydaje się m. in., jeżeli podmiot ubiegający się o zezwolenie prowadzi na terenie województwa (lub jest członkiem grupy kapitałowej prowadzącej) więcej niż 1 proc. aptek ogólnodostępnych albo podmioty przez niego kontrolowane w sposób bezpośredni lub pośredni, w szczególności podmioty zależne w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów, prowadzą łącznie więcej niż 1 proc. aptek na terenie województwa. Ograniczenia te mają na celu wykluczenie praktyk koncentracyjnych, które ustawodawca uznał za potencjalne zagrożenie rynku aptecznego.

Rozwiązaniem, które umożliwiałoby rozwój pewnej rozpoznawalnej marki aptek, nie będąc jednocześnie sprzecznym z powyżej wskazanym zakazem, może być tzw. system franczyzowy. Istota tego systemu polega na tym, że franczyzodawca nadaje swoim poszczególnym franczyzobiorcom prawo oraz nakłada na nich obowiązek prowadzenia działalności zgodnie z jego koncepcją, tzn. stosowania podobnych oznaczeń, wspólnego logo itp. System ten bazuje na współpracy niezależnych od siebie przedsiębiorców.

Ponadto powiązania pomiędzy podmiotami funkcjonującymi w ramach franczyzy opierają się na umowie, która nie prowadzi do uzyskania przez franczyzodawcę ani pośredniej, ani bezpośredniej kontroli nad franczyzobiorcą, przedsiębiorcy zrzeszeni w system franczyzy nie tworzą też jednej grupy kapitałowej. Z tego powodu tworzenie franczyzowej sieci aptek (przy założeniu, że przedsiębiorcy zrzeszeni w ramach systemu zachowają samodzielność) nie prowadzi do naruszenia ograniczeń zawartych w ustawie – Prawo farmaceutyczne.

Powyższy komentarz ukazał się w „Dziennik Gazeta Prawna”, 18 maja 2011.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *