Ostatnie dwa tygodnie były okresem bardzo dynamicznych zmian związanych z wystawianiem recept. Zapowiedziane przez Ministra Zdrowia 30 czerwca 2023 r. na konferencji prasowej limity związane z preskrypcją zaczęły być stosowane już po kilku dniach, bez wprowadzenia żadnych zmian prawnych. W ramach procesu legislacyjnego też się sporo działo: w ramach prac nad nowelizacją tzw. ustawy refundacyjnej odstąpiono od planowanej likwidacji tzw. recept rocznych, minister zdrowia podpisał też rozporządzenie mające ograniczyć możliwość nadmiernego przepisywania leków psychotropowych, lecz w brzmieniu innym, niż skierowane do konsultacji publicznych.
Co się więc zmieniło i w jakim kierunku? Poniżej podsumowanie.
1. Wprowadzono limity na e-recepty
Podczas zorganizowanej 30 czerwca konferencji minister zdrowia ogłosił wprowadzenie limitu recept możliwych do wystawienia przez jednego lekarza. Ograniczenia te są pokłosiem doniesień medialnych o pojawiających się nadużyciach przy wystawianiu e-recept.
Limity wprowadzają ograniczenia, zgodnie z którymi jeden lekarz w trakcie dziesięciogodzinnego cyklu pracy nie może:
- przypisać recepty dla więcej niż 80 pacjentów;
- przypisać więcej niż 300 recept łącznie.
Limit – obejmujący wszystkie recepty – zaczął w praktyce funkcjonować z dniem 3 lipca 2023 r. Warto podkreślić, że zmianie tej nie towarzyszyła żadna zmiana prawna – limit wprowadzono technicznie w tzw. systemie P1.
W dniu 12 lipca minister zdrowia ogłosił, że z wprowadzonego limitu wyłączone zostały recepty refundowane. Zmianę tłumaczono tym, że recepty te są wystawiane przede wszystkim podczas wizyt stacjonarnych, a lekarze dopuszczający się nadużyć rzadko decydowali się na ich przepisywanie z uwagi na ryzyko kontroli NFZ.
Powyższe oznacza, że obecnie lekarz może:
- w przypadku leków refundowanych – wystawiać dowolną liczbę recept;
- w przypadku leków nierefundowanych – w ciągu 10 godzin pracy nie może wystawić się więcej niż 300 dla maksymalnie 80 pacjentów.
Zmiana została wprowadzona w reakcji na występujące na rynku nadużycia związane z preskrypcją. Nie została jednak szerzej skonsultowana z lekarzami i środowiskiem pacjentów. Podkreślmy raz jeszcze – limity wdrożono technicznie (lekarz nie ma możliwości wystawić w systemie więcej recept), bez żadnej dedykowanej podstawy prawnej. Tym sposobem ograniczono ustawowe uprawnienie lekarza do wystawiania recept.
2. Nie zmieniono możliwości wystawiania „recept rocznych”
Zgodnie z obowiązującym prawem, e-recepta może zostać wystawiona na okres roku. Jest to popularne rozwiązanie, zwłaszcza w odniesieniu do pacjentów dotkniętych chorobami przewlekłymi, którzy powinni przyjmować dany preparat w okresie długoterminowym. W takiej sytuacji, lekarz przypisuje większą liczbę opakowań danego produktu, zaznaczając odpowiednią opcję w systemie. Wydawana preskrypcja jest ważna przez pełne 365 dni.
W świetle procedowanej w Sejmie RP nowelizacji ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, leki miały być zapisywane pacjentom na kilku receptach na okres maksymalnie 180 dni. Projektodawca uzasadniał zmiany chęcią uproszczenia systemu.
Pomysł spotkał się z krytyką, m.in. ze strony organizacji społecznych reprezentujących pacjentów. Ostatecznie minister zdrowia ogłosił, że po konsultacjach zdecydował się na rezygnację z planu wycofania „recept rocznych”.
Ostatecznie jednak zaproponowano modyfikację zasad jej realizacji – za jednym razem pacjent będzie mógł zrealizować receptę na cztery miesiące. Jak łatwo obliczyć, oznacza to co najmniej trzykrotne odwiedzenie apteki. System informatyczny ma od marca przyszłego roku wskazywać farmaceutom, jak podzielić opakowania leku zgodnie z dawkowaniem.
3. Zmieniono zasady wypisywania m.in. leków psychotropowych
Minister Zdrowia skierował do ogłoszenia rozporządzenie z dnia 12 lipca 2023 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje. Zmiana ma w założeniu projektodawcy przyczynić się do ograniczenia zjawiska przypisywania leków psychotropowych bez istnienia odpowiednich wskazań medycznych.
W myśl nowych przepisów, lekarz chcący wydać pacjentowi receptę na leki zawierające:
- środki odurzające grupy I-N lub II-N,
- substancje psychotropowe grupy II-P, III-P lub IV-P,
- prekursory kategorii 1
będzie musiał upewnić się, że ilość i rodzaj produktów leczniczych już przepisanych pacjentowi na receptach wystawionych i zrealizowanych nie jest wystarczająca dla prawidłowego prowadzenia farmakoterapii. Taka weryfikacja może zostać dokonana:
- poprzez dane z tzw. system P1, lub
- po zebraniu wywiadu od pacjenta.
Przepisy nie precyzują formy wywiadu – możliwe jest zatem dokonanie wspomnianej weryfikacji także poprzez teleporadę.
W ramach kontynuacji leczenia, recepta na wymienione preparaty będzie mogła zostać wystawiona wyłącznie, gdy od ostatniego zbadania pacjenta nie upłynęło więcej niż 3 miesiące.
Ponadto, przebieg wspomnianej weryfikacji pacjenta lub – w przypadku kontynuacji leczenia – informacja, że od ostatniego zbadania upłynęło nie więcej niż 3 miesiące, odnotowuje się w dokumentacji medycznej.
Przytaczane ograniczenia nie będą miały zastosowania do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, wskazanego przez pacjenta w deklaracji wyboru. Ustawodawca wyszedł z założenia, że lekarze POZ, którzy sprawują stały nadzór nad swoimi pacjentami, posiadają wystarczającą wiedzę o stanie ich zdrowia bez konieczności przeprowadzania dodatkowych weryfikacji.
Rozporządzenie wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Rozporządzenie nie precyzuje, jak powinno przebiegać „zebranie wywiadu” lub „ostatnie zbadanie pacjenta”. Dalej powinna być więc możliwość przeprowadzenia tych czynności w formie zdalnej.