Szkolenia produktowe (uwzględniające transport i pobyt w ośrodku szkoleniowym), prowadzone przez sprzedawcę wyrobów medycznych dla lekarzy konkretnego zakładu opieki zdrowotnej, nie muszą stanowić przychodu dla lekarzy ani podstawy obowiązku wystawienia dla nich PIT-8C – tak orzekł 30 marca 2010 r. warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny (sygn. III SA/Wa 1745/09). Sąd stwierdził, że szkolenia takie stanowią korzyść dla szpitala, nie zaś dla szkolonych lekarzy.
Wyrok pozwala na nowo spojrzeć na problem, z którym boryka się większość przedsiębiorców dystrybuujących wyroby medyczne. Specyfika tych produktów polega na tym, że mogą równie łatwo uratować ludzkie życie, co je zabrać. Szkolenia są więc dla branży wyrobowej nie tylko elementem budowania marki i relacji z klientami, ale przede wszystkim działaniem zapewniającym bezpieczeństwo pacjentów. Do tej pory w praktyce rynkowej szkolenia były przeprowadzane z prawnej perspektywy na różne sposoby, m.in.:
- w ramach umów sponsoringu zawieranych z poszczególnymi lekarzami, którzy otrzymywali PIT-8C od wartości rynkowej szkolenia,
- w ramach umów sponsoringu zawieranych z poszczególnymi lekarzami, którzy nie otrzymywali PIT-8C (w sytuacji, gdy np. wartość rynkowa jest obiektywnie niemożliwa do ustalenia albo szkolenie jest publicznie dostępne),
- w ramach umów sponsoringu, nieodpłatnego przekazania praw (vouchery na szkolenia) lub usług zawieranych z zakładami opieki zdrowotnej (przy czym kwestia opodatkowania lekarzy była w tym wypadku dyskusyjna),
- w ramach poprzetargowych umów dostawy wyrobów medycznych, które w ramach świadczeń dostawcy przewidywały również obowiązek szkolenia określonej liczby lekarzy (PIT-8C wówczas nie wchodzi w grę).
Warto zwrócić uwagę, że konkluzja zawarta w wyroku niekonieczne będzie aktualna w bardziej złożonych stanach faktycznych. Sąd w wyroku oparł się na założeniu, że między lekarzami a prowadzącym szkolenie dostawcą wyrobów nie podpisano żadnej umowy. Zawarcie takiej umowy może skomplikować ocenę prawno-podatkową w danym przypadku. Co więcej, Sąd zwrócił uwagę, że w braku szkoleń, ZOZ musiałby we własnym zakresie zorganizować dla lekarzy analogiczny trening. Komplikuje to ocenę sytuacji, w której firma oferuje szkolenia podnoszące efektywność i skuteczność dla lekarzy, którzy już odbyli kurs posługiwania się danym urządzeniem.
Z perspektywy bezpieczeństwa prawnego i podatkowego, najbardziej rekomendowaną metodą organizowania szkoleń produktowych jest z całą pewnością zawarcie klauzuli przewidującej taki obowiązek po stronie dostawy w umowie dostawy sprzętu medycznego. Odbiorcą pakietu świadczeń (towar+szkolenia) jest wówczas zakład opieki zdrowotnej. W takiej sytuacji trudno klasyfikować szkolenia jako nieodpłatne przysporzenie po stronie szkolonych lekarzy. Co więcej, nie nastręcza kłopotów rozliczenie takiego świadczenia przez sam ZOZ.
Dalsze uwagi przedstawimy po uzyskaniu dostępu do pisemnego uzasadnienia omawianego wyroku.
Dziękuję za wpis. Zawsze mam problem z tymi pitami a w niuansach to już w ogóle się nie orientuję. Planuję aby pit online 2016 rozliczyć może to będzie troche łatwiejsze.