1.   Apteka nie powinna zostać zamknięta. Spółka nie zgadza się z Inspekcją.

W jednej z Aptek zlokalizowanej w Kamieńsku (notabene jednej z dwóch aptek w tej miejscowości) kilka dni temu zawisł plakat informujący, że ,,Bezprawną decyzją urzędnika ta apteka zostanie zamknięta 18 listopada 2020”. W obronie Apteki stanął burmistrz Kamieńska, który jednak sam nie znał jeszcze szczegółów decyzji, która miałaby spowodować zamknięcie placówki. Sprawę w lokalnym portalu informacyjnym skomentował jednak Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny (,,WIF”) – Apteka zostanie zamknięta na skutek wyroku NSA potwierdzającego brak możliwości przeniesienia zezwolenia na jej prowadzenie, na nową spółkę Cefarm Śląski sp. z o.o., która kupiła aptekę 5 lat temu. Według Inspekcji Farmaceutycznej Spółka złamała przepisy dot. 1%. Okazuje się, że rozstrzygnięcie to wpisuje się w treść jednego z dwóch wydanych w sierpniu tego roku wyroków, które przełamały dotychczasową linię orzeczniczą w sprawach z art. 99 ust. 3 ustawy Prawo farmaceutyczne (,,PF”) (sygn. akt:  II GSK 4336/17 i II GSK 3573/17).

WIF podkreśla, że ponieważ mimo wyroku NSA Cefarm Śląski sp. z o.o. nie zaprzestała prowadzenia apteki, zasadne stało się wydanie, decyzji o jej unieruchomieniu zgodnie z przepisami PF. Jak wskazuje ,,Już wtedy, po tym wyroku, firma powinna zamknąć Aptekę. Po tym terminie działała, nie posiadając zezwolenia.”

Ze stanowiska samej Spółki wynika, że w aptece 14 września 2020 r. przeprowadzona została kontrola Łódzkiego WIF. W tym samym dniu WIF wydał decyzję o jej unieruchomieniu z powodu rzekomego zagrożenia dla życia i zdrowia pacjentów. Ww. decyzję podtrzymał Główny Inspektor Farmaceutyczny.

W Kamieńsku za to zarówno burmistrz, pacjenci, pracownicy jak i związek ZPA Pharmanet sprzeciwiali się zamknięciu apteki i zbierali podpisy pod protestem. Przełom w sprawie nastąpił dziś – 23 listopada, kiedy to zgodnie z zapowiedzią właściciel apteki ponownie uruchomił aptekę. Jednocześnie Gazeta Prawna doniosła , że spółka – właściciel apteki –  zagroziła Łódzkiemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Farmaceutycznemu, że jeśli placówki nie będą mogły funkcjonować, narazi się on na konieczność zapłaty niemal 3 mln zł.

Powyższa sytuacja to przykład niekończącej się walki podmiotów aptecznych z inspekcją farmaceutyczną. Kuriozalna wydaje się przyczyna unieruchomienia placówki po wyroku NSA, a sam fakt pozbawienia miejscowości apteki, nie bacząc na apele i potrzeby lokalnej ludności jest niezrozumiały i sprzeczny z podstawową rolą jaką apteka powinna spełniać.

Zachęcamy do zapoznania się ze stanowiskiem Spółki: https://cms-v2-files.idcomjst.pl/sites/27/wiadomosci/17505/files/informacja_wlasciciela_apteki_dr_max.pdf

oraz doniesieniami Gazety Prawnej https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1496893,apteki-zezwolenie-inspektor-farmaceutyczny-cefarm-slask-zastraszanie.html

2.   UOKiK przeszukuje hurtownie.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (,,UOKiK”) poinformował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie możliwej zmowy cenowej między hurtowniami farmaceutycznymi. Hurtownie wymieniały się informacjami o cenach leków – uznano je za działania ograniczające konkurencję. UOKiK podał nazwy podmiotów, w których przeprowadził wraz z Policją przeszukania:

  • Neuca Spółka Akcyjna z Torunia.
  • Przedsiębiorstwo Dystrybucji Farmaceutycznej Slawex Sp. z o.o. z Lublina.
  • Farmacol Serwis S.A. z Katowic.
  • Farmacol Logistyka Sp. z o.o. z Katowic.

Prezes UOKiK podkreślił, że ,,Działania ograniczające konkurencję na rynku farmaceutycznym są szczególnie naganne. Powodują wzrost ceny leków, w tym dla konsumentów szczególnie wrażliwych, czyli seniorów. Otrzymaliśmy sygnały o możliwych niedozwolonych działaniach hurtowni farmaceutycznych, które mogą powodować ograniczenie konkurencji na rynku farmaceutycznym i w konsekwencji wyższe ceny leków na półkach aptecznych.”

Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami: https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=16964

3.   Rozporządzenie w sprawie recept.

Do konsultacji publicznych oddany został projekt Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie recept, uwagi zgłaszać można do 26 listopada.

W jego treści uregulowano m.in. szereg możliwości realizacji recepty pomimo określonych braków w stosunku do obowiązujących wymogów, lub skorygowania na recepcie danych wpisanych w sposób błędny lub niezgodny z przepisami ustawy. Jak czytamy w uzasadnieniu – chodzi o przypadki, kiedy różnice pomiędzy faktyczną receptą a wymogami prawnymi sprowadzają się do nieistotnych kwestii technicznych, związanych głównie z przestrzennym rozmieszczeniem danych na recepcie, czy rozkładzie poszczególnych pól recepty względem siebie. Ta zmiana to jednak przeniesienie kolejnego obowiązku na osobę realizującą receptę – farmaceutę. To na nim bowiem spoczywać będzie ciężar dokonania oceny na ile takie odstępstwa są akceptowalne. W następstwie to również NFZ będzie musiał uznawać taką ocenę jednakże wskazano, że zrobi to jedynie w przypadkach, gdzie działanie miało obiektywnie racjonalne podstawy.

Dodatkową zmianą jest zapis zgodnie z którym na jednej recepcie w postaci papierowej nie powinno się przepisywać́ produktów, dla których ustawa z dnia 6 września 2001 r – Prawo farmaceutyczne przewiduje rożne maksymalne terminy realizacji recepty. Naruszenie tej zasady nie będzie jednak skutkować brakiem możliwości realizacji recepty – można będzie zrealizować receptę w całości w terminie realizacji dla przepisanego na tej recepcie produktu leczniczego, dla którego termin jest najkrótszy.

Do tego za refundowany produkt leczniczy, środek spożywczy specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrób medyczny pobierana ma być dopłata świadczeniobiorcy w wysokości wynikającej z przepisów dotyczących refundacji. Zgodnie z uzasadnieniem ma to na celu przeciwdziałanie promocjom typu „lek za 1 grosz”.

W ramach projektu udostępniono również nowe wzory recept, bez identyfikatora oddziału NFZ.

Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią projektu: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12340452/katalog/12738894#12738894

4.   Parking to reklama.

Podkarpacki Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny uznał, że darmowy parking to złamanie zakazu reklamy aptek.

Apteka oferowała swoim klientom darowy parking, a informował o tym wywieszony na ogrodzeniu banner z logo apteki, wskazujący na możliwość skorzystania z ,,bezpłatnych 2 miejsc parkingowych po okazaniu paragonu z apteki”. Ukarał grzywną 2000 zł aptekę.

Banner wisiał na pobliskim ogrodzeniu już od połowy 2019 r. Podkarpacki Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny wszczął jednak postępowanie w tej sprawie dopiero w tym roku, po otrzymaniu donosu 1 kwietnia 2020 r., a już 2 listopada 2020 r. wydał decyzję nakazującą zaprzestania prowadzenia niedozwolonej reklamy i nałożył na właściciela apteki karę grzywny w wysokości 2000 zł. W uzasadnieniu decyzji WIF wskazał, że wydźwięk przekazu umieszczonego na banerze wskazuje na zamiar zachęcenia pacjentów do zakupów w aptece i ten walor przeważa nad charakterem informacyjnym treści.

Ostatnia praktyka organów Inspekcji Farmaceutycznej pokazuje, że reklama aptek z art. 94a PF interpretowana jest bardzo szeroko, co wydaje się być sprzeczne z opinią skierowaną w sierpniu br. do Polski przez Komisję Europejską, o której szerzej pisaliśmy tutaj: https://www.dzp.pl/blog/pharma/kolejne-dzialania-podejmowane-komisje-europejska-celu-zniesienia-ograniczen-reklamy-aptek-zapowiedz-skierowania-sprawy-tsue-przyniesie-zmiany/

Ponadto zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią decyzji WIF: http://bip.rzeszow.wif.gov.pl/pliki/1984

5.   Dyżury aptek ciągle problemem.

Ostatnie tygodnie oraz trwająca pandemia stymulowały dyskusję o nocnych dyżurach aptek. Farmaceuci nie chcą dyżurować, gdyż zapotrzebowanie na produkty lecznicze inne niż te powszechnie dostępne np. na stacjach benzynowych jest w nocy bliskie zeru, a postulujące o nocne dyżury gminy nie chcą ich finansować.

Okręgowa Rada Aptekarska Beskidzkiej Izby Aptekarskiej wyliczyła, że jeden dyżur nocny apteki to dopłata z kasy gminy w wysokości między 300 a 400 zł. Dla analizowanej przez Radę, niezbyt licznej miejscowości, oznaczałoby to konieczność wydatkowania z budżetu gminy ok. 150 tys. złotych rocznie.

Wiceburmistrz miejscowości Kęty podzielił pogląd wielu innych samorządowców – gminy nie stać na taki wydatek, a problemem są nieprecyzyjne przepisy Prawa Farmaceutycznego. Według niego brak jest instrumentów karania aptek, które uchylają się od pełnienia nocnych dyżurów. Nie ma chyba samorządu, który zdecydowałby się partycypować w takich kosztach.

Źródło: https://oswiecim.naszemiasto.pl/kety-nocnych-i-swiatecznych-dyzurow-aptek-nie-bedzie/ar/c15-8003599

6.   Nieprzerwane dyskusje o ustawie o zawodzie farmaceuty.

Do gorącej dyskusji na temat ustawy o zawodzie farmaceuty przyłączają się kolejni przedstawicieli branży. Głos w sprawie zabrały już organizacje apteczne, Naczelna Izba Aptekarska czy Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Tym razem Konwent Dziekanów Wydziałów Farmaceutycznych Uczelni Medycznych zwrócił się do Marszałka Senatu prof. dr hab. n. med. Tomasza Grodzkiego o konieczność zachowania w ustawie o zawodzie farmaceuty zapisów gwarantujących pełną niezależność zawodową farmaceutów.

Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią stanowiska: https://www.nia.org.pl/2020/11/20/ustawa-o-zawodzie-farmaceuty-konwent-dziekanow-wydzialow-farmaceutycznych-uczelni-medycznych-zwraca-sie-do-marszalka-senatu/

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *