Dnia 1 lipca 2017 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ustawy o grach hazardowych wprowadzające mechanizm blokowania stron internetowych służących do niezgodnego z przepisami oferowania gier hazardowych. Odtąd urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet bez koncesji, zezwolenia lub dokonania odpowiedniego zgłoszenia skutkuje wpisaniem domeny do specjalnego Rejestru prowadzonego przez Ministra Rozwoju i Finansów. Wpis do Rejestru jest równoznaczny z zablokowaniem strony review internetowej, za której pośrednictwem oferowane są gry –przedsiębiorcy telekomunikacyjni świadczący usługi dostępu do sieci Internet są obowiązani do uniemożliwienia dostępu do stron internetowych znajdujących się w Rejestrze najpóźniej w ciągu 48 godzin od dokonania wpisu. Regulacja ta budziła zastrzeżenia już na etapie prac legislacyjnych, a praktyka jej stosowania rodzi kolejne wątpliwości. Interwencję w tej sprawie podjął już nawet Rzecznik Praw Obywatelskich.
TREŚĆ NOWEJ REGULACJI
Uchwalona 15 grudnia 2017 r. nowelizacja ustawy hazardowej:
- obejmuje monopolem państwa działalność polegającą na urządzaniu gier hazardowych przez sieć Internet,
- zobowiązuje ministra właściwego do spraw finansów publicznych do prowadzenia rejestru domen służących do oferowania gier hazardowych niezgodnie z ustawą (przepisy w tym zakresie weszły w życie 1 kwietnia 2017 r.),
- zobowiązuje przedsiębiorców telekomunikacyjnych świadczących usługi dostępu do sieci Internet do:
- blokowania dostępu do stron internetowych wykorzystujących nazwy domen internetowych wpisanych do Rejestru poprzez ich usunięcie z systemów teleinformatycznych służących do zamiany nazw domen internetowych na adresy IP, nie później niż w ciągu 48 godzin od dokonania wpisu do Rejestru,
- przekierowywania połączeń odwołujących się do nazw domen internetowych wpisanych do Rejestru do strony internetowej prowadzonej przez ministra, zawierającej komunikat dotyczący lokalizacji Rejestru oraz listę podmiotów oferujących legalnie gry hazardowe (przepisy w tym zakresie obowiązują od 1 lipca 2017 r.).
W toku prac legislacyjnych nad projektem nowelizacji ustawy hazardowej przepisy te wzbudziły liczne kontrowersje. Wskazywano m.in. na ryzyko monopolizacji rynku gier hazardowych oraz wynikające stąd ograniczenia swobody działalności gospodarczej. Jednocześnie podnoszono, że wprowadzenie mechanizmu blokowania stron internetowych może prowadzić do swego rodzaju cenzury prewencyjnej, a co za tym idzie ograniczenia prawa użytkownika końcowego (konsumenta) do uzyskiwania informacji.
ZASTRZEŻENIA RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH
Interwencję w zakresie przepisów ustawy hazardowej podjął Rzecznik Praw Obywatelskich. W związku z licznymi skargami dotyczącymi działania mechanizmu blokowania stron, 5 lipca 2017 r. RPO wystosował do Ministra Rozwoju i Finansów pismo z prośbą o ustosunkowanie się do zgłaszanych wątpliwości, a także o przedstawienie informacji na temat pierwszych wniosków dotyczących stosowania nowej regulacji oraz informacji o liczbie stron internetowych zablokowanych w trybie przewidzianym ustawą.
Podnoszone przez RPO wątpliwości dotyczą przede wszystkim:
- związanych z nową regulacją zagrożeń dla konstytucyjnej wolności słowa i prawa dostępu do informacji;
- zgodności nowej regulacji z art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności – w kontekście prawa do otrzymywania i przekazywania informacji bez ingerencji władzy publicznej;
- proporcjonalności oraz niezbędności wprowadzonych środków prawnych.
Istotnie – zakres przewidzianego w nowych przepisach ograniczenia swobody działalności gospodarczej oraz prawa do informacji mogą budzić wątpliwości co do zgodności z Konstytucją i prawem unijnym. Uzasadnione mogą się również okazać obawy dotyczące możliwości arbitralnego rozszerzania przewidzianego w tych przepisach mechanizmu blokowania na inne treści zamieszczane w Internecie.
Niezależnie od powyższych wątpliwości warto zastanowić się nad skutecznością i precyzją stworzonego systemu. Dość powiedzieć, że już w pierwszym miesiącu jego funkcjonowania .
Nie dziwi mnie fakt, że nakłada się obostrzenia na tą gałąź działalności która generuje spore zyski i jest to … nazwijmy .. „ryzykowny sport”.