W ostatnich miesiącach niemiecki Minister Zdrowia Jens Spahn nie tylko promował powszechne wprowadzenie e-recept w kraju, lecz także wprowadził nowe przepisy dotyczące usług kurierskich, dzięki którym porady farmaceutyczne wiążące się z dostawą leków mogą odbywać się także za pomocą telefarmacji. W takim przypadku nie jest wymagane, aby leki wypisane do doręczenia były doręczane tylko i wyłącznie przez personel farmaceutyczny, jeśli uprzednio odbyła się porada telefoniczna lub za pomocą narzędzi video. W związku z tym, w minionych tygodniach na niemieckim rynku aptecznym pojawiły się pierwsze tego typu oferty.
Najnowszą ofertą z dziedziny telefarmacji jest propozycja dostawcy usług aptecznych, apotheken.de, która jest skierowana do zarówno wszystkich aptek oraz także do pacjentów, którzy potrzebują nabyć lek na receptę. Po odbyciu telefarmaceutycznej porady, kurier apteczny może odebrać od pacjenta receptę i dostarczyć mu leki. Co więcej, do końca sierpnia tego roku, można będzie używać jej bezpłatnie, a następnie, opłata wynosić ma 25,40 Euro miesięcznie. Apteki, które decydują się na to rozwiązanie, muszą mieć możliwość włączenia się przez portal mein.apotheken.de do bazy przez wyszukiwarkę internetową. Dzięki takiemu rozwiązaniu pacjent otrzymuje kod, za pomocą którego może otworzyć okno rozmowy z farmaceutą.
Kolejną oferta pochodzi od Compugroup, która również oferuje aptekom bezpłatną konsultację Video. Farmaceuci mogą uprzednio zarejestrować się na portalu i otrzymać od Compugroup identyfikator użytkownika, a pacjenci otrzymują przed rozmową osobisty numer, za pomocą którego mogą się połączyć z wirtualnym pokojem, dzięki któremu można uzyskać poradę od farmaceuty. Minister podkreśla, że farmaceuci online i offline nie konkurują, lecz wzajemnie się uzupełniają w całym procesie opieki nad pacjentem.
Zdaniem niemieckiego Ministra Zdrowia ww. koncepcja jest niezwykle pożądana, a pandemia koronawirusa sprawiła, że zapotrzebowanie na rozwiązania telefarmaceutyczne wzrosło skokowo. Dzięki łatwości obsługi wideokonferencji lub czatu pacjenci nie mają oporów przed korzystaniem z takiej formy konsultacji, tym bardziej gdy mają pewność, że rozmawiają ze specjalistą. Minister podkreśla również, że farmaceuci mogą w ten sposób wypełnić swoje zadanie poprzez zaopatrywanie w leki, nawet bez bezpośredniego kontaktu z pacjentem.
W tym miejscu warto wspomnieć, że obecne przepisy polskiego prawa nie pozwalają na dostawę leków na receptę do domu czy do paczkomatu, dlatego zakup musi odbywać się w aptece. O zasadności i potrzebie wprowadzenia do polskiego prawa możliwości zakupu w aptekach internetowych pisaliśmy na Blogu we wpisie z dnia 12 marca 2020 r. (https://www.dzp.pl/blog/pharma/koronawirus-a-sprzedaz-wysylkowa-lekow/).