Dalsze zmiany na rynku suplementów diety
W ostatnim czasie duże kontrowersje wzbudzają zmiany regulacyjne planowane na rynku suplementów diety. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że jako jeden z celów obrało sobie wprowadzenie bardziej restrykcyjnych wymogów dotyczących suplementów diety, w tym zasad ich oznakowania i reklamy, a także przyszłego kanału dystrybucji. Nie trudno się dziwić, że rynek śledzi realizację tych postulatów i ich konsekwencje. Polecamy artykuł w DGP i komentarz naszego eksperta.
W temacie projektowanych zmian ukazał się ostatnio artykuł w Gazecie Prawnej pt. „Suplementy diety (w) prawie potraktowane jak leki”, a także na stronie Pharma.info, traktujący o dyskutowanych nowelizacjach w polskim prawie.
W ramach przedmiotowego artykułu przywołano słowa naszego eksperta od spraw prawa żywnościowego, mec. Michała Tracza, w których trafnie odnosi się do niektórych z tych kwestii. Wskazuje na to, że „Wprowadzenie opłat to dodatkowe obciążenie dla przedsiębiorców, ale może doprowadzić do pozytywnego efektu w postaci wyeliminowania zgłaszania powiadomień na zapas, obciążających niepotrzebnie pracowników GIS”. Natomiast „Zmiany w zakresie oznakowania i reklamy są bardzo rygorystyczne i w wielu miejscach kontrowersyjne”.
Zapowiedzi zmian
Jako rezultat planowanych zmian na rynku suplementów diety Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowelizacji, próbując uregulować wiele z poruszanych na arenie publicznej tematów dotyczących rzetelnego oznakowania i reklamy tej kategorii produktów, a także wzmocnienia roli organów administracji w egzekwowaniu prawidłowych postaw przez producentów i dystrybutorów suplementów diety w Polsce.
Należy podkreślić, że na chwilę obecną propozycje są wciąż dyskutowane. MZ wstrzymuje się obecnie z komentarzami, kiedy oficjalnie miałby się pojawić gotowy projekt.
Zarys proponowanych zmian
Rewolucyjne zmiany zapowiadają się w regulacjach dotyczących reklamy i oznakowaniu suplementów diety. Miałby bowiem obowiązywać jasny i bezwzględny zakaz reklamy suplementów diety wykorzystujących wizerunek lub rekomendacje rzeczywistego lub fikcyjnego lekarza, farmaceuty, pielęgniarki, położnej lub rzeczywistej lub fikcyjnej osoby mającej wykształcenie medyczne. Rozpatrywane jest, aby reklamy – na wzór przepisów regulujących prowadzenie reklam produktów leczniczych – powinny spełnić szereg wymogów formalnych dotyczących użycia odpowiednich informacji obowiązkowych o określonych parametrach.
Ponadto wprowadzony ma zostać wymóg dla producentów zawierania w reklamach i w oznakowaniu suplementów diety informacji o treści: „Suplement diety jest środkiem spożywczym, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety”. Jak również prognozowane jest uregulowanie kwestii nazewnictwa i oznaczania samych produktów, w tym tzw. nazw parasolowych.
Nadzór nad realizacją nowych wymagań miałby Główny Inspektor Sanitarny (dalej jako „GIS”), którego nowym uprawnieniem miałaby stanowić możliwość niezwłocznego podania do publicznej wiadomości informacji o wydaniu decyzji dotyczącej produktów, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka przez ogłoszenie jej treści na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Zaś w przypadku nieprzestrzegania wymogów w zakresie reklamy GIS zostałby wyposażony w uprawnienia do nakładania uciążliwych sankcji, takich jak nakaz zaprzestania ukazywania się lub prowadzenia reklamy suplementu diety sprzecznej z obowiązującymi przepisami, nakaz publikacji wydanej decyzji w miejscach, w których ukazała się reklama, nakaz usunięcia stwierdzonych naruszeń, zakaz reklamy w środkach masowego przekazu do 12 miesięcy, a także kara finansowa.
Resort zdrowia proponuje także wprowadzenie opłat za powiadomienie GIS o nowym produkcie, a także zamianę zasad uzyskiwania opinii URPL.