Konieczność wprowadzenia zmian zawartych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 24 kwietnia 2017 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie składu oraz oznakowania suplementów diety (Dz. U. z 2015 r. poz. 2032) wynika z przepisów unijnych. Akt został już skierowany do ogłoszenia, a jego postanowienia wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Wprowadzone zmiany dotyczą rozszerzenia wykazu form chemicznych witamin, które mogą być stosowane w produkcji suplementów diety. Ponadto została określona minimalna ilości witamin i składników mineralnych obecnych w suplementach diety, w zalecanej porcji do spożycia, na poziomie 15% referencyjnych wartości. W ustaleniu ilości, jak wskazano w uzasadnieniu do Rozporządzenia, wzięto pod uwagę definicję suplementu diety, która stanowi iż jest to środek spożywczy, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety, będący skoncentrowanym źródłem witamin lub składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy lub inny fizjologiczny. Brak jednak informacji jak minimalna ilość została uregulowane w innych krajach Unii Europejskiej. Zaproponowane zmiany mają również na celu ujednolicenie nomenklatury i sposobu wyrażania witamin i składników stosowanej w ustawodawstwie unijnym.
Suplementy diety niespełniające wymagań określonych w przepisach projektowanego rozporządzenia mogą być przedmiotem obrotu do czasu upływu ich terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości.
Cały projekt znajduje się na stronie Rządowego Centrum Legislacji, dostępny tutaj.
O zmianach składu i oznakowania suplementów diety informowaliśmy w naszym wpisie dostępnym tutaj.
Uregulowanie samej zawartości składników suplementu to choć dobry krok, to trochę zbyt mały. Warto byłoby wskazać jeszcze minimalny procent przyswajalności.