Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku o sygn. akt II SA/Kr 1391/14 potwierdził linię orzeczniczą wytyczoną przez Naczelny Sąd Administracyjny w sprawie o sygn. akt II OSK 1314/14. WSA odmówił przedsiębiorcy interesu prawnego we wniesieniu skargi na uchwałę rady gminy, w której gmina powierzyła świadczenie usług publicznych własnej spółce w zakresie zagospodarowania odpadów komunalnych bez przeprowadzenia postępowania konkurencyjnego.
W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił m.in., że wniesienie skargi na gruncie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym wymaga wykazania naruszenia interesu prawnego. Skarżący, zdaniem sądu, takiego naruszenia nie wykazał, bowiem jest jedynie „potencjalnym wykonawcą zadań z zakresu gospodarki komunalnej”, a zatem uchwała powierzająca wykonywanie zadań publicznych spółce gminnej nie wpływa bezpośrednio na jego sytuację prawną. Sąd ponadto wskazał, że w obowiązujących przepisach prawnych nie ma żadnego przepisu, który zobowiązywałby gminę do przeprowadzenia przetargu w zakresie zagospodarowania odpadów komunalnych. Sąd interpretując przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach podkreślił natomiast, że ustawodawca wprowadził obowiązek przeprowadzenia procedury przetargowej jedynie dla „odbierania odpadów” lub „odbierania i zagospodarowania odpadów”. W rozpatrywanej sprawie kwestionowana uchwała obejmuje powierzenie usług polegających na „zagospodarowaniu odpadów”, stąd też w ocenie sądu, gmina nie miała obowiązku prawnego, aby organizować przetarg na świadczenie tego typu usług.
Orzecznictwo sądów administracyjnych odmawiające przedsiębiorcom interesu prawnego w kierowaniu skarg na tego typu uchwały, w połączeniu z wyraźnym stanowiskiem KIO i sądów powszechnych, które błędnie uznają, że uchwały rad gmin bezpośrednio powierzające własnym spółkom świadczenie usług publicznych nie są czynnościami z zakresu zamówień publicznych (por. KIO z dnia 20 maja 2011 r., sygn. akt 1009/11; KIO z 25 kwietnia 2013 r., sygn. akt KIO 887/13; Sąd Okręgowy w Warszawie z dnia 21 czerwca 2013 r., sygn. akt XXIII Ga 925/13) zamyka przedsiębiorcom drogę do sądu i uniemożliwia kontrolę sądową nad przesłankami bezpośredniego powierzenia.
Można smutno stwierdzić, że oto w majestacie prawa (a właściwie… w imię jego gramatycznej wykładni) przedsiębiorcy zostali pozbawieni ochrony prawnej, a instytucje utworzone po to by chronić praworządność… umywają ręce.