Zgodnie z aktualnie obowiązującym brzmieniem ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, gminy są odpowiedzialne za odbiór odpadów komunalnych. Jednocześnie są one zobowiązane do tego, aby zorganizować przetarg na odbieranie lub odbieranie i zagospodarowanie tego typu odpadów.
Jak wiemy, wymóg przeprowadzenia przez gminy obowiązkowych przetargów na odbieranie lub odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych obejmuje wszystkie gminy, nawet te, na których terenie działają gminne jednostki lub spółki, które aktualnie wykonują tego typu działalność.
Wprowadzona regulacja spotkała się z silnym oporem wielu samorządów, o czym pisaliśmy już na łamach naszego blogu. W odpowiedzi na działania podejmowane przez gminy, powstało kilka projektów ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jednym z nich był projekt grupy posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej z dnia 13 września 2012 r. (dalej „Projekt”).
Podstawowym celem Projektu jest wprowadzenie takich regulacji, aby gmina mogła udzielić zamówienia na odbieranie odpadów komunalnych „w sposób bezpośredni spółce z udziałem gminy”. Innymi słowy, rozwiązanie takie miałoby wyeliminować wymóg przeprowadzenia przez gminy, na których terenie działają aktualnie gminne jednostki lub spółki prowadzące działalność w zakresie odbioru odpadów komunalnych, przetargów na odbieranie odpadów komunalnych.
20 listopada 2012 r. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz skierowała Projekt do pierwszego czytania. Odbyło się ono 6 grudnia 2012 r. w ramach obrad Komisji Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. W trakcie posiedzenia Komisji przedstawiono podstawowe cele, jakie przyświecały grupie posłów, która przygotowała Projekt.
Jak wskazał poseł Zbyszek Zaborowski, Projekt jest efektem kilkumiesięcznych konsultacji, jakie posłowie przeprowadzili z samorządami. W ocenie autorów Projektu, obecne brzmienie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zawiera „ewidentną sprzeczność”. Z jednej strony bowiem odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości jest zadaniem własnym gminy, podczas gdy wprowadzono jednocześnie nieuzasadnioną – zdaniem autorów projektu – barierę uniemożliwiającą gminom zlecanie spółkom gminnym realizacji w/w zadania własnego w drodze „bezprzetargowej”. Wskazano, że aktualnie w Polsce około połowa gmin dysponuje własnymi przedsiębiorstwami realizującymi gospodarkę odpadami komunalnymi.
Autorzy projektu podkreślają również, że spółki gminne niejako „z definicji” są mniej konkurencyjne od przedsiębiorców prywatnych, ponieważ spółki gminne zatrudniają ludzi na umowy o pracę, podczas gdy przedsiębiorstwa prywatne często zatrudniają pracowników na tzw. „umowy śmieciowe”. Tym samym wyższe koszty ponoszone przez spółki gminne będą negatywnie oddziaływały na ich sytuację jako wykonawców startujących w przetargach organizowanych przez gminy.
Wskazano również, że aktualne brzmienie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest krzywdzące dla tych gmin, które zadały sobie trud przygotowania programów segregacji odpadów i zakupiły zakładom komunalnym sprzęt niezbędny do prowadzenia tego typu programów. Gminy te znajdują się bowiem w znacznie gorszej sytuacji niż gminy, które w ogóle nie podjęły żadnego trudu w tym temacie i wydatkowały środki finansowe w inny sposób. W ocenie autorów projektu, gminy które zadały sobie odpowiedni trud powinny mieć możliwość tego, aby kontynuować odbieranie odpadów komunalnych w formie własnych zakładów budżetowych lub spółek gminnych.
Pomimo wyżej przytoczonych argumentów przedstawionych na poparcie zasadności Projektu, w głosowaniu przeprowadzonym na zakończenie posiedzenia Komisji za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu głosowało 24 posłów, a przeciw 17.
Argumenty za odrzuceniem Projektu odnosiły się przede wszystkim do faktu, że w znaczącej części gminy dokonały już prywatyzacji usług odbierania odpadów komunalnych. Podnoszono, że przyjęcie projektu doprowadziłoby do nacjonalizacji rynku.
Co więcej, wprowadzenie regulacji w kształcie proponowanym w Projekcie stanowiłoby, zdaniem oponentów, podstawę do roszczeń o odszkodowania ze strony podmiotów obecnych aktualnie, a usuniętych w ten sposób z rynku gospodarki odpadami komunalnymi. W rezultacie, przyjęcie projektu narażałoby państwo „na znaczące wydatki z tytułu odszkodowań”.
Podniesiono również argument, że przyjęcie Projektu byłoby niezgodne z zasadą swobody działalności gospodarczej gwarantowanych przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej oraz prawo europejskie.
Jak Państwo widzą, argumenty przytaczane przez zwolenników i przeciwników Projektu nie są nowe. Wydaje się przy tym, iż czas, jaki upłynął od dnia uchwalenia i wejścia w życie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, pierwsze doświadczenia związane z jej wdrażaniem, jak również liczne seminaria, konferencje i publikacje związane z nową ustawą, w tym z kwestiami dotyczącymi obowiązku przetargowego, nie przyczyniły się do poprawy jakości merytorycznej debaty na jego temat, a szkoda…