Dzisiaj, tj. 6 marca 2013 r. weszła w życie opublikowana w Dzienniku Ustaw z 19 lutego 2013 roku, pod pozycją 228, ustawa z dnia 25 stycznia 2013 roku o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Krótką analizę przepisów tej ustawy zawarliśmy w suplemencie do komentarza do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach publikowanym w Dzienniku Gazeta Prawna (por. K. Kuźma, D. Chojnacki, P. Zdrajkowski, Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, Komentarz (cz. 4 – ostatnia), Dziennik Gazeta Prawna nr 41/2013 (3431), komentarz dostępny jest na stronie naszej kancelarii:
https://www.dzp.pl/files/Art/DGP_Komentarz_odpady_cz.4.pdf
Przedmiotem dzisiejszego wpisu chciałbym uczynić spostrzeżenia jakie poczyniłem śledząc prace legislacyjne nad tą ustawą.
Pierwsze spostrzeżenie – w Sejmie, Senacie, Kancelarii Prezydenta RP oraz przy wydawaniu Dziennika Ustaw można procedować nad projektem ustawy (a następnie ustawą) w taki sposób, że czas pomiędzy datą wpłynięcia projektu do „laski marszałkowskiej” a datą wejścia ustawy w życie to niecałe trzy miesiące. Tempo iście ekspresowe. Pytanie tylko dlaczego tak długo zwlekano z podjęciem tych prac, skoro konieczność nowelizacji ustawy w takim m.in. zakresie była przez samorządowców zgłaszana od wielu miesięcy.
Przy takim tempie prac dochodziło do sytuacji, w mojej skromnej ocenie, nie przystających do powagi tworzenia prawa i co ważniejsze, wpływających negatywnie na legislacyjną jakość tak stanowionego prawa.
Przykładem niech będzie żądanie Przewodniczącego sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa skierowane do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o wyrażenie opinii w sprawie zgodności z prawem unijnym poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania projektu ustawy. Z pisma Podsekretarza Stanu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, znak, DPUE-920-1323-12/md/4, z dnia 4 stycznia 2013 roku, wynika, że prośba Przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa o wyrażenie opinii o zgodności z prawem unijnym sprawozdania o projekcie senackim wpłynęła do Ministerstwa Spraw Zagranicznych 3 stycznia 2013 roku o godz. 23:45 i zawierała oczekiwanie otrzymania stanowiska Ministerstwa Spraw Zagranicznych do 4 stycznia 2013 roku, godz. 9:00 (sic!). Ostatecznie, ze względu na, jak to określono w piśmie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, „skomplikowany” charakter sprawy, opinia Ministerstwa Spraw Zagranicznych została przedstawiona 4 stycznia, tyle, że w godzinach późniejszych.
W całej sprawie chodziło m.in. o poprawkę nr 1 zgłoszoną podczas drugiego czytania projektu ustawy na 31. posiedzeniu Sejmu RP w dniu 3 stycznia 2013 roku, której przedmiotem było wprowadzenie możliwości bezpośredniego zlecenia przez gminę usług odbioru odpadów spółkom komunalnym (tzw. podmiotom in-house) bez konieczności organizowania przetargu. W swojej opinii MSZ uznał, że poprawka ta, w zakresie, w jakim nie przewiduje żadnego mechanizmu zabezpieczającego w przypadku utraty przez spółkę komunalną statusu podmiotu in-house, jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej. Opinia o niezgodności poprawki z prawem unijnym była następnie przywołana przez posła sprawozdawcę jako uzasadnienie do odrzucenia poprawki. Jak świetnie wiemy, poprawka ostatecznie została odrzucona, zaś kwestia podmiotów in-house jest przedmiotem skargi konstytucyjnej. Odnosząc się zaś do meritum opinii MSZ, nie podzielam prezentowanego tam stanowiska, na marginesie można jedynie zauważyć, iż przyjęcie stanowiska prezentowanego przez MSZ stawiałoby pod dużym znakiem zapytania zgodność polskich przepisów z zakresu gospodarki komunalnej z prawem unijnym, w takim zakresie, w jakim przepisy te nie rozstrzygają, co „dzieje” się ze świadczoną, na zasadzie in-house, usługą w przypadku, gdy podmiot wewnętrzny utraci swój status.