Trybunał Konstytucyjny wyznaczył na 18 lipca termin rozpoznania skargi konstytucyjnej dotyczącej opodatkowania stawką 75% dochodów z nieujawnionych źródeł przychodów lub nieznajdujących pokrycia w nieujawnionych źródłach.
Jak wynika z dokumentów w sprawie przedstawionych na stronie Trybunału (dostępne tutaj) skarżącą jest podatniczka, która w 1998 roku poniosła wydatki m.in. na zakup 2 mieszkań, spłatę kredytu na samochód i odpłatne kształcenie dziecka. Urząd skarbowy, badając sprawę, uznał wyjaśnienia podatniczki dotyczące źródeł finansowania powyższych wydatków za niewiarygodne i ustalił sankcyjny podatek ryczałtowy, a wątpliwości pierwszej instancji podzielił Dyrektor Izby Skarbowej oraz sędziowie WSA i NSA (sygn. II FSK 1601/06).
Ostatecznie sprawa trafiła na Al. Szucha w Warszawie (sygnatura: SK 18/09). W skardze konstytucyjnej przedstawiono szereg zarzutów dotyczących art. 30 ust. 1 pkt 7 i art. 20 ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Wnosząc w 2008 roku o orzeczenie niezgodności powyższych przepisów z Konstytucją, skarżąca wskazywała na nadmierną i niedopuszczalną ingerencję w prawo własności, która wykazuje cechy konfiskaty mienia i godzi w istotę tego prawa, naruszenie wyłączności sądów do orzekania o przepadku rzeczy oraz na niedostateczną precyzję przepisów mających de facto charakter represyjny.
Ponadto, w odniesieniu art. 30 ust. 1 pkt 7 wskazano w skardze, że niedopuszczalne jest jednoczesne stosowanie sankcji administracyjnej i karnoskarbowej, a także zwracano uwagę na to, że 75-procentowy podatek nie jest instrumentem koniecznym do spełnienia postulatu powszechnego opodatkowania, który można zrealizować według zasad ogólnych.
W kontekście art. 20 ust. 3 skarżąca zarzuciła naruszenie zasady domniemania niewinności w związku z przerzuceniem ciężaru dowodu na podatnika i pozbawienie podatnika możliwości powoływania się na 5-letni okres przedawnienia.
W tej chwili trudno jest ocenić szanse podatniczki na wygraną w sprawie, nie ulega jednak wątpliwości, że 18 lipca będzie sądnym dniem dla wielu podatników, którzy podpisaliby się pod powyższymi zarzutami. O tej sprawie będziemy jeszcze pisać na Tax Blogu.