ETS potwierdził w wyroku w sprawie C-188/09 Profaktor Kulesza, Frankowski, Jóźwiak, Orłowski Sp.j., że 30% sankcję dla podatników nieprowadzących ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących jest zgodna prawem UE.
Zdaniem ETS, nie stanowi ona ograniczenia prawa do odliczenia podatku VAT, lecz jest sankcją administracyjną, do wprowadzenia której kraje członkowskie są uprawnione. W związku z powyższym o ile nie narusza ona zasady proporcjonalności (ocenę w tym zakresie ETS pozostawił polskim sądom) Polska miał prawo ją wprowadzić.
ETS przedstawił wskazówki oceny czy powyższa sankcja narusza zasady proporcjonalności. Ponadto, ETS uznał, że ryczałtowy charakter sankcji nie zagraża neutralności podatku VAT.
Wyrok ETS z pewnością rozczaruje wielu podatników, zachęconych pozytywnym wyrokiem WSA w tej sprawie. Niestety Trybunał potwierdził wykładnię przepisów zastosowaną przez polskie organy podatkowe. Dlatego jedyną nadzieją dla podatników toczących spór z fiskusem, może być to, że ocena czy sankcja nie narusza zasady proporcjonalności jest dokonywana ad casu przez sądy. W konsekwencji, w konkretnych przypadkach (gdy np. niestosowanie kasy jest uniezależnione od podatnika) może się okazać, iż sankcja przewidziana w polskiej ustawie o VAT narusza wspomnianą powyżej zasadę proporcjonalności, skutkiem czego nie powinna być stosowana.