Kolejne „polskie” orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości zapadło 20 maja br. Tym razem ETS odniósł się do kwestii zaliczenia kwoty akcyzy do podstawy opodatkowania w VAT z tytułu importu i nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodów osobowych niezarejestrowanych na terytorium Polski.
W postępowaniu wszczętym przez Komisję Europejską KE zarzucała Polsce, że kwota podatku akcyzowego jest de facto opłatą o charakterze rejestracyjnym, a jako taka nie powinna podwyższać obrotu w rozumieniu przepisów o podatku od towarów i usług.
ETS odrzucił zarzuty KE i wskazał, że podatek akcyzowy nie był związany z rejestracją pojazdu, ale z określonym zdarzeniem takim jak import lub dostawa samochodu osobowego. W konsekwencji, mógł wchodzić do podstawy opodatkowania w VAT.
Wydaje się, że znaczenie wyroku Trybunału należy oceniać nie tyle w świetle rozstrzygnięcia tego konkretnego zagadnienia prawnego, ale raczej jako podstawę do upewnienia się organów podatkowych i MF, że polskie prawo podatkowe nie jest „zawsze” niezgodne z prawem wspólnotowym.